P o l s k i   Z w i ą z e k

b i l a r d o w y

Mistrzostwa Europy Juniorów w Bilard - Sarajewo 2013

Czy Sarajewo tez będzie nasze? Polskie Orlęta już w piątek rozpoczną walkę o medale Mistrzostw Europy Juniorów. Czy czekają nas wzruszenia, jakie towarzyszyły występom "dorosłej" kadry w Portoroz?

Po raz pierwszy w historii istnienia Polskiego Związku Bilardowego kadra juniorów będzie miała twardy orzech do zgryzienia, chcąc przebić dorobek medalowy starszych kolegów na Mistrzostwach Europy. Dotychczas zawodnicy do lat 18 bez trudu zdobywali 4-5 razy więcej krążków bilardowego Euro. W tym roku będzie to niemożliwe wobec ośmiu medali przywiezionych z Portoroz. Czy zatem na popisy młodych Polaków w Sarajewie powinniśmy patrzeć jak na deser do dania głównego? Bynajmniej! Oliwia Czupryńska i spółka mają bowiem szansę sprawić, by w tym roku Polska okazała się absolutnie najlepszą reprezentacją w Europie, po zsumowaniu medali "dorosłych" i "juniorskich". O ile taki ranking byłby zupełnie nieoficjalny, o tyle tytuł Najlepszych w Europie brzmi dumnie i prestiżowo.







Medaliści i debiutanci
W ośmioosobowej kadrze pod skrzydłami Dariusza Kobackiego połowa zawodników to debiutanci. Jednak o występ Macieja Witkowskiego (Warszawa), Sebastiana Batkowskiego (Frame Łódź), Wiktora Zielińskiego, ( Hades Poznań) i Kamila Sząszora (Arkadia Tczew) możemy być spokojni. Dość powiedzieć, że Zieliński w swoim ostatnim oficjalnym starcie przed MEJ zajął genialne trzecie miejsce w rywalizacji z Bohaterami z Portoroz, pokonując w drodze na podium Baltic League samego Karola Skowerskiego! Batkowski również w tym roku stawał na podium Grand Prix Polski, tyle, że w styczniu. Na jego korzyść przemawia jednak absolutna dominacja w silnie obsadzonej rywalizacji na Mistrzostwach Polski Juniorów. Warto także wspomnieć, że Łodzian ma talent do debiutów. W swoim pierwszym w życiu meczu w ramach Grand Prix Europy EuroTour swojego rywala rozniósł 9-0! Maciej Witkowski imponuje natomiast spokojem. Na pytanie o swoje silne strony odpowiada zdecydowanie: "Brak presji wytworzonej przez samego siebie". O jego umiejętnościach także trudno powiedzieć inaczej niż "z górnej półki", o czym świadczy przede wszystkim Mistrzostwo Polski Juniorów w ósemkę. Ciekawie rokuje także Kamil Sząszor. Ten szalenie wręcz ekspresyjny młody człowiek przed wyjazdem do Sarajewa sprawia wrażenie niemal ascetycznie skoncentrowanego, co może wróżyć wyłącznie dobrze. - Chcę zagrać najlepiej, jak potrafię -  ponad swoje możliwości. Na pewno chciałbym podziękować tym osobom, które stawili na mnie i wiedzą, że mogę zdobyć medal - mówi Kamil i dodaje: - "Moim największym atutem powinno być to, że gram przemyślany bilard. Wiem, że umiem tak zagrać w 8 i 9 bil". Krystian ma za sobą świetne Mistrzostwa Polski Juniorów oraz imponujące przebłyski talentu podczas rywalizacji z seniorami. Dodatkowo dobrze na jego grę wpływa korespondencyjna rywalizacja z klubowym kolegą w kadrze.

Oliwia Czupryńska, Daniel Macioł (oboje Nosan Galeria Echo Kielce) i Paweł Kaczmarek (Bilard Studio Warszawa) , Krystian Ćwikła ( Hades Poznań) mogą poszczycić się już medalami Mistrzostw Europy Juniorów. O tym, że Oliwia do Sarajewa jedzie jako absolutna faworytka dziewczęcej rywalizacji, przekonywać nikogo nie trzeba. Paweł Kaczmarek również posmakował już najcenniejszego medalu Mistrzostw Europy. Ponadto Warszawianin imponuje zdyscyplinowaniem i rozsądkiem. Szczególnie ważny wydaje się jego stosunek do braku tytułu Mistrza Polski Juniorów w perspektywie Euro. - "Mistrzostwa Polski i Europy są to mentalnie dwie oddzielne imprezy, staram się ich nie łączyć. Na podwórku krajowym zazwyczaj jestem w gronie faworytów, natomiast w Europie nie, jest tam wielu zawodników, którzy obecnie z powodzeniem radzą sobie na arenie seniorskiej. Na mistrzostwach ważna będzie strona mentalna, przygotowanie fizyczne oraz forma dnia" - uspokaja Kaczmarek. Daniel Macioł w ubiegłym roku zagrał w finale odmiany 9bil. To może okazać się jego atutem w tym roku. - "Daniel od dwóch lat już reprezentuje nasz kraj oraz był już w finale tej imprezy, więc wszelkie bariery psychiczne zostały pokonane. Teraz może zaprezentować cały swój potencjał" - zauważa Paweł Kaczmarek.

Dopisywanie historii złotymi zgłoskami...
Oprócz wywindowania Polski na pierwsze miejsce w tabeli medali, zdobytych przez Biało-czerwonych na Mistrzostwach Europy 2013, juniorzy mają szansę także na inne historyczne wyczyny. Wciąż niepobity pozostaje rekord z 2002 roku, kiedy pod wodzą Grzegorza Kędzierskiego, młodzi Polacy aż czterokrotnie stawali na najwyższym stopniu podium Mistrzostw Europy Juniorów ( Skowerski, Śniegocki, Kapłan, Łopotko). Rekordowy pod względem liczby medali okazał się natomiast rok ubiegły, kiedy kadra Juniorów Kobackiego zdobyła aż 11 medali. Choć rekordy są po to, by je bić, najbardziej zainteresowani zdają się nie być tym szczególnie zainteresowani. - "Obstawiam, że reprezentacja Polski zdobędzie 6 medali" - zakłada Kamil Sząszor. Nieco bardziej optymistycznie prognozują Kaczmarek i Witkowski, którzy wierzą w 7-8 medali. Jeśli wszystkie miałyby być złote, to czemu nie... Warto także zwrócić uwagę na inny aspekt,,, Mistrzostwa Europy Juniorów to także przepustka na Mistrzostwa Świata Juniorów. Te w grudniu odbędą się w RPA. Afryka to jeden z kontynentów, gdzie Polacy jeszcze na podium nie stawali. Taka sztuka udała się wielokrotnie w Europie i w Azji oraz w Australii (brąz Adama Skonecznego w MŚJ). Warto by, juniorzy przetarli ten szlak, jednak pierwsze kroki należy postawić w Sarajewie, z czego doskonale zdaje sobie sprawę Oliwia Czupryńska. - "Oczywiście chciałabym stanąć na podium na Mistrzostwach Świata, ale w tej chwili skupiam się jedynie na Mistrzostwach Europy. Jeśli zdobędę złoty medal i kwalifikację do Afryki, będę wtedy mogła się już przygotowywać do startu" - zauważa jedna z głównych kandydatek do podróży za Równik.

Polska vs Niemcy w Sarajewie?
Dotychczasowe dokonania Polaków na Mistrzostwach Europy Juniorów oraz tytaniczna praca klubów, opiekunów, rodziców, trenerów i samych zawodników  oraz bardzo dobrze prowadzonego systemu sportowego przez PZBil, zorientowana na kształcenie wybitnych bilardzistów każdego roku pozwala widzieć w Polakach kandydatów do podium klasyfikacji medalowej . Nie inaczej będzie w tym roku, choć Biało-Czerwoni dość zgodnie typują najgroźniejszych rywali. - Myślę, że jak co roku Niemcy będą górą, jeśli chodzi o klasyfikację medalową - wskazuje Maciej Witkowski. - Wydaje mi się, że reprezentacja Niemiec może wygrać klasyfikację medalową. Mają w swoim składzie Tobiasa Bongersa - wicemistrza Świata i Joshuę Fillera, który może zdominować grupę juniorów młodszych - precyzuje Paweł Kaczmarek -  Oczywiście nie damy za wygraną i będziemy walczyć o prym w Europie. Rok temu zwyciężyliśmy w finale na ich terenie gdzie oni byli faworytami.
Nasi reprezentanci wyróżniają także poszczególnych zawodników i zawodniczki. - "Jeśli chodzi o zawodników, to myślę, że będzie to ktoś z naszej Polskiej ekipy. Co do zagranicznych zawodników, to postawię na Mehmetcik Berka"- mówi Witkowski. Nie mniej optymizmu wykazuje Paweł Kaczmarek. -" Oliwia może zdominować rywalizację w kategorii dziewcząt, chociaż nie można zapominać o Kamili Khodajevej, która jest bardzo groźna. Co roku dochodzą nowi juniorzy, którzy mogą zamieszać doświadczonym graczom" - podkreśla bardziej doświadczony z warszawian w kadrze.


Selekcjoner naszej reprezentacji Dariusz Kobacki z wiarą i optymizmem podchodzi do startu swych podopiecznych. "W tym roku to w większości debiutanci, ale mający oparcie w doświadczonych kolegach, którzy są dla nich wzorem a z drugiej strony zawsze służą pomocą i radą. Taka mała zmiana pokoleniowa i mieszanka powinna przynieść nam 5-6 medali. Będzie to i tak bardzo dobry wynik tym bardziej, że jest to najmniejsza liczbowo kadra od 7 lat"

Polacy na Mistrzostwach Europy Juniorów mają szansę na 28 medali. Juniorzy starsi (Batkowski, Witkowski, Kaczmarek) zagrają we wszystkie odmiany oraz w drużynówce. Każdy z ich młodszych kolegów (Zieliński, Macioł, Sząszor, Ćwikła) spróbuje swoich sił w trzy odmiany oraz w rywalizacji drużynowej. Oliwia natomiast zagra w trzy odmiany, (dziewczęta nie grają w 14/1).
Oby sprawdziły się sparafrazowane słowa, które zdały egzamin przed Mistrzostwami Europy w Portoroz: "Rywalizacja o medale w Sarajewie rozpocznie się już w piątek. Zawodnicy zrobią, co w ich mocy, PZBil musiał wyczarterować ciężarówkę na ich trofea". Do boju, Orlęta!

                                                                                                              Emil Paliwoda

Codzienne relacje oczywiście na naszej stronie internetowej.

Na bieżąco możecie również śledzić i komentować zmagania naszych reprezentantów na profilu facebooku TVsports do odwiedzania którego serdecznie zapraszamy.

Zapraszamy do śledzenia zmagań naszych zawodników na oficjalnej stronie mistrzostw 

Tam dostępna jest relacja video, ale tak jak w pozostałych przypadkach głównych imprez organizowanych przez EPBF i IBP niestety płatna.