3 lutego 2015
Na stronie www.change.org rozpoczęła się kampania, mająca na celu zebranie jak największej ilości podpisów dla poparcia kadydatury sportów bilardowych do włączenia w program Igrzysk Olimpijskich - Tokio 2020. Każdy kto jest "ZA", może wejśc na stronę i złożyć podpis. 6 lutego Japońska Federacja Bilardowa złoży komplet dokumentów do Japońskiego Komitetu Olimpijskiego, do których chce dołączyć podpisy zebrane podczas kampanii. Sporty bilardowe (pool, snooker i karambol), będą walczyć o jedno miejsce m.in. z takimi dyscyplinami jak Baseball czy Softball. Te dwie gry w Japonii są bardzo popularne i w programie Igrzysk juz kiedyś były. Ostatni raz medale rozdano w Pekinie w 2008 roku.
23 stycznia 2015
"Kiedyś byliśmy jednym z trzech sportów mających szansę wejść na olimpiadę. Wówczas przegraliśmy i przez kilkanaście lat było cicho. Teraz wróciliśmy do gry. World Confederation of Billiard Sports (Światowa Konfederacja Sportów Bilardowych) w ostatnim okresie aktywnie promuje sport bilardowy w MKOL oraz jego agendach. Od dwóch lat zasiadam w tym gronie i na bieżąco uczestniczę w pracy WCBS. Byłem m.in. na Konwencji SportAccord w Kanadzie, spotkaniach z przedstawicielami MKOL, Walnym Zgromadzeniu SportAccord oraz International World Games Association. Na codzień pracuję z World Anti-Doping Agency oraz komórką Doping Free Sport Unit. Wszystkie te organizacje wystawiają nam opinię do Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. W grudniu MKOL ogłosił, że w igrzyskach w Japonii w 2020 roku dojedzie jeden sport. WCBS przesłało obszerny raport o sytuacji w sportach bilardowych (pool, karambol, snooker) oraz rozpoczęło rozmowy z Japońskim Komitetem Olimpijskim, który ma wielki wpływ na tą decyzję. Nie wiem jak zakończy się ta batalia, ale jestem zadowolony, że po okresie zastoju w sportowym świecie mówi się o nas pozytywnie. W tej sytuacji wzrosła ranga działań podejmowanych przez Polski Związek Bilardowy, ale także moich inicjatyw w zakresie współpracy z Polskim Komitetem Olimpijskim oraz promocją akcji anty-dopingowych. Może naklejki Say No! To Doping, na strojach polskich zawodników pomogą przekonać MKOL do sportów bilardowych.
Jednocześnie chciałby zakończyć wszelkie spekulacje, które pojawiły się w środowisku. Jeżeli sport bilardowy pojawi się na olimpiadzie to tylko razem - pool, karambol, snooker."
Źródło: Blog Marcina Krzemińskiego - www.makmarketing.pl/blog/
Na stronie www.change.org rozpoczęła się kampania, mająca na celu zebranie jak największej ilości podpisów dla poparcia kadydatury sportów bilardowych do włączenia w program Igrzysk Olimpijskich - Tokio 2020. Każdy kto jest "ZA", może wejśc na stronę i złożyć podpis. 6 lutego Japońska Federacja Bilardowa złoży komplet dokumentów do Japońskiego Komitetu Olimpijskiego, do których chce dołączyć podpisy zebrane podczas kampanii. Sporty bilardowe (pool, snooker i karambol), będą walczyć o jedno miejsce m.in. z takimi dyscyplinami jak Baseball czy Softball. Te dwie gry w Japonii są bardzo popularne i w programie Igrzysk juz kiedyś były. Ostatni raz medale rozdano w Pekinie w 2008 roku.
23 stycznia 2015
"Kiedyś byliśmy jednym z trzech sportów mających szansę wejść na olimpiadę. Wówczas przegraliśmy i przez kilkanaście lat było cicho. Teraz wróciliśmy do gry. World Confederation of Billiard Sports (Światowa Konfederacja Sportów Bilardowych) w ostatnim okresie aktywnie promuje sport bilardowy w MKOL oraz jego agendach. Od dwóch lat zasiadam w tym gronie i na bieżąco uczestniczę w pracy WCBS. Byłem m.in. na Konwencji SportAccord w Kanadzie, spotkaniach z przedstawicielami MKOL, Walnym Zgromadzeniu SportAccord oraz International World Games Association. Na codzień pracuję z World Anti-Doping Agency oraz komórką Doping Free Sport Unit. Wszystkie te organizacje wystawiają nam opinię do Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. W grudniu MKOL ogłosił, że w igrzyskach w Japonii w 2020 roku dojedzie jeden sport. WCBS przesłało obszerny raport o sytuacji w sportach bilardowych (pool, karambol, snooker) oraz rozpoczęło rozmowy z Japońskim Komitetem Olimpijskim, który ma wielki wpływ na tą decyzję. Nie wiem jak zakończy się ta batalia, ale jestem zadowolony, że po okresie zastoju w sportowym świecie mówi się o nas pozytywnie. W tej sytuacji wzrosła ranga działań podejmowanych przez Polski Związek Bilardowy, ale także moich inicjatyw w zakresie współpracy z Polskim Komitetem Olimpijskim oraz promocją akcji anty-dopingowych. Może naklejki Say No! To Doping, na strojach polskich zawodników pomogą przekonać MKOL do sportów bilardowych.
Jednocześnie chciałby zakończyć wszelkie spekulacje, które pojawiły się w środowisku. Jeżeli sport bilardowy pojawi się na olimpiadzie to tylko razem - pool, karambol, snooker."
Źródło: Blog Marcina Krzemińskiego - www.makmarketing.pl/blog/