- Piknik sportowy w UKS „Viator" Podgrodzie
- Wycieczkę do Pilzna - muzeum lalek
-Turniej bilardowy Podkarpackiej Młodzieżowej Ligi Bilardowej
- Wycieczkę do skansenu w Kolbuszowej
- Turniej bilardowy Junior - Tour w Łodzi
W Dębicy przed hotelem powitał nas współorganizator zgrupowania Pan Piotr Kędzior - prezes klubu „Pino-Ventor" i właściciel dużej sali bilardowej. Zaraz po przyjeździe i zakwaterowaniu, z marszu wyjechaliśmy do Pilzna do muzeum lalek. Młodzież miała okazję zobaczyć jedyną i niepowtarzalną kolekcję, sposoby ich produkcji, strojów oraz podczas warsztatów lalkowych ulepić z gliny - pod nadzorem p. Instruktor z muzeum - ulubioną swoją maskotkę. Po zwiedzeniu muzeum udaliśmy się na Piknik sportowy w Podgrodziu. W ramach pikniku odbył się turniej piłki nożnej o Puchar Prezesa „Viator", zagraliśmy bardzo dobrze, ale ostatecznie zajęliśmy II miejsce w turnieju. Wiele radości i śmiechu było w czasie następnych konkurencji tzn. strzelania rzutów karnych i rzutów osobistych piłką do kosza ale największe emocje były podczas jazdy na rowerze po głębokim piasku. Najlepszym zawodnikiem w czasie Pikniku z naszego zespołu okazał się Filip Gałązka. Drugi dzień pobytu to dzień turniejowy, rozgrywki bilardowe odbywały się w klubie bilardowym „Pino" na 12 stołach i wzięło w nich udział 120 zawodników oraz zawodniczek z Rzeszowszczyzny. Jako gospodarz turnieju wystąpił p. Robert Ochał i klub „Viator „ Podgrodzie, w zawodach Podkarpackiej Młodzieżowej Indywidualnej Ligi Bilardowej walczyli zawodnicy z Dębicy, Gorlic, Paszczyny, Podgrodzia, Globikowej grając w odmianę „8" bil. Zawody przebiegały w bardzo serdecznej i sportowej atmosferze. W bardzo silnie obsadzonym turnieju, wystąpiło 13 naszych zawodników i zawodniczek, którzy toczyli boje ze zmiennym szczęściem.
W końcowej rywalizacji osiągnęliśmy ogromny sukces, do półfinału turnieju awansował Patryk Gargas ale ostatecznie zajął III miejsce ustępując pola zawodnikowi z klubu „Pino-Ventor" Dębica. Trzeci dzień zgrupowania to zwiedzanie bardzo ciekawego skansenu wsi Rzeszowskiej w Kolbuszowej.
W malowniczo położonym terenie pośród drzew umiejscowiona jest wieś rzeszowska z czasów XVIII I XIX wieku. Ciekawa architektura starych chat, wnętrza, w których czas się zatrzymał, stara kuźnia, wiele młynów i wiatraków oraz żywe zwierzęta będące dodatkową atrakcją skansenu. Wieczorem ponownie trening przy stole bilardowym. Następnego dnia wyjechaliśmy do Łodzi na kolejny bilardowy „Junior - Tour" zdobywać cenne punkty w rankingu juniorów na rok 2009.
Tu też możemy się pochwalić sukcesami a szczególnie dziewczęta:
Magdalena Krok - III miejsce,
Agnieszka Sułowicz - V miejsce
Izabela Kaczmarzyk - IX miejsce.W rankingu juniorek Magdalena Krok zajmuje V miejsce, Agnieszka Sułowicz jest VI a Iza Kaczmarzyk IX. Bardzo ładnie zawalczyli chłopcy, na 128 zawodników Patryk Gargas zajął 17 miejsce i w rankingu juniorów starszych aktualnie zajmuje XIII miejsce. Zawodnikami w czasie wszystkich zawodów i turniej oraz całego zgrupowania opiekował się wspaniały duet opiekunów: Beata Szczęśniak i Andrzej Siejko gratulujemy udanego występu naszym zawodnikom i życzymy dalszych sukcesów na miarę tych, które osiągnęli do tej pory.
Specjalne podziękowania należą się Prezesowi klubu „Pino-Ventor" za wspaniałe przygotowanie zgrupowania w Dębicy dla zawodników: zakwaterowanie i wyżywienie na najwyższym poziomie, stoły do gry w każdej ilości i w każdym czasie, fachowa pomoc i ogromna troska o zawodników. Śmiało można polecić Dębicę, jako miejsce nie tylko zawodów, ale i zgrupowań sportowych.
Dzięki wspaniałej postawie Dyrektora organizacyjnego Ogniska YMCA-Kraków Pana Jana Bajgera mogło dojść do skutku tak piękne zgrupowanie integracyjne-sportowe. Młodzież niesłysząca miała szansę zobaczenia pięknego zakątka Polski jakim jest Rzeszowszczyzna. Obejrzenia wspaniałych zabytków tj. Muzeum Lalek w Pilźnie, Skansenu w Kolbuszowej oraz przeżycia pięknych chwil podczas zawodów bilardowych. Dzieci niesłyszące miały też niepowtarzalną okazję trenować z najlepszymi zawodnikami. Była to pełna integracja z rówieśnikami słyszącymi z południowego - wschodu Polski, która zaowocowała wieloma znajomościami i przyjaźniami. Jednocześnie uświadomiła rówieśnikom, iż dzieci niepełnosprawne tak samo mogą konkurować na równi z nimi a nawet być lepszymi i wygrywać. Najlepszym dowodem był udany występ na „Junior - Turze" w Łodzi.
Zawodnicy i trenerzy UKS „Ymca" Kraków i „317" Kraków