Mariusz Skoneczny zdobył swój trzeci tytuł Mistrza Polski. Po raz drugi okazał się najlepszy w dziesiątkę. W finale zmierzył się z Sebastianem Batkowskim, który - choć pozostając bez złota - to i tak notuje najlepsze Mistrzostwa Polski w karierze. Zwycięstwo 7-4 w finale sprawiło, że Skoneczny awansował na pozycję lidera rankingu. Brązowy medal zdobył Mistrz ósemki - Mieszko Fortuński. Fenomenalny występ zanotował także Mikołaj Ząbecki. Brązem w dziesiątkę zadebiutował w zestawieniu medalistów Mistrzostw Polski. To on w ćwierćfinale pokonał Tomasza Kapłana, torując Skonecznemu drogę do objęcia fotela lidera.
Przed dziewiątką tylko Skoneczny i Kapłan zachowali szansę na tytuł MVP sezonu. Obaj awansowali do ćwierćfinałów. Wariantów rozstrzygnięcia całego sezonu było kilka: Skoneczny potrzebował pozostawać w grze tak długo jak Kapłan. Gdyby odpadł wcześniej, jego rywal w zależności od fazy turnieju musiałby go wygrać, lub chociaż awnsować do finału. Sprawdził się najmniej spodziewany wariant: Mariusz Skoneczny przegrał w ćwierćfinale z Kamilem Sząszorem. Wówczas Tomasz Kapłan prowadził w starciu z Wojciechem Szewczykiem. Zawodnik Nosanu potrzebował więc awansu do finału. Kapłan roztrwonił jednak przewagę nad zawodnikiem Konsalnetu Warszawa, zajmując po raz trzeci piąte miejsce w tych Mistrzostwach. To sprawia, że MVP po raz drugi w karierze zostaje Mariusz Skoneczny.
W rywalizacji Pań w dziesiątkę - bez niespodzianek. Znów najlepsza okazała się Oliwia Czupryńska. Tym razem w finale pokonała Monikę Ząbek 5-3. Tak jak w ósemkę, najwięcej problemów sprawił jej półfinał przeciwko Ewie Bąk. Ponownie rywalka mierzyła się z bilą meczową i nie udało jej się przypieczętować zwycięstwa. Trzecie miejsce wywalczyła także Izabela Łącka.
Czupryńskiej do zwycięstwa w tegorocznym rankingu wystarczał awans do ćwierćfinału.Ten warunek spełniła już w czwartek, zostając MVP sezonu wśród Pań. Dziś zakończnie Mistrzostw Polski. Do rozdania są medale za odmianę 9-bil.