P o l s k i   Z w i ą z e k

b i l a r d o w y

EPBF Euro Tour

Ćwierćfinał Radosława Babicy, dziewiąte miejsce Skowerskiego.

4 grudnia 2011
We Włoszech zakończył się ostatni tegoroczny turniej z cyklu Pucharu Europy Euro-Tour. Zwycięzcą zawodów został  Mark Grey z Wielkiej Brytanii. W finale pokonał on reprezentanta Hiszpanii  Dawida Alcaide 9-8. Na najniższym stopniu podium stanęli Nick Van den Berg z Holandii oraz Darren Appleton.  Dobrze zaprezentowali się również i tym razem nasi zawodnicy. Radosław Babica ( Nosan Kielce) dotarł do ćwierćfinału gdzie uległ „wandzikowi”  4-9. Na dziewiątej pozycji natomiast zakończył swój udział w zawodach kolega klubowy Radka  Karol Skowerski, który w walce o ćwierćfinał musiał uznać wyższość tryumfatora zawodów M. Greya.  Pozostałym naszym reprezentantom nie udało zakwalifikować się do rundy pucharowej a najbliżej był Mariusz Skoneczny ( Duet Tomaszów Mazowiecki) , który zakończył zawody na 33 pozycji. 
Niestety to kolejne już zawody na których widać całkowity brak zainteresowania zawodami kibiców czy mediów. Co do kibiców to można zrozumieć bo zawody organizowane były w małym miasteczku gdzie chyba nikt nie gra w bilard. Niestety brak jakichkolwiek dziennikarzy, nawet tych regionalnych na głównych zawodach  w Europie nie wróży dobrze rozwojowi  bilarda. Dziwi również  fakt, że transmisje video ciągle są płatne co zniechęca i  nie służy kompletnie promocji sportu bilardowego.


Pełne wyniki na oficjalnej stronie zawodów: LINK


1 grudnia 2011
Dzisiaj początek Italian Open. O 42.000 Euro walczy sześciu Polaków.
Już po raz drugi w tym roku zawody Pucharu Europy zawitały to włoskiej mejscowości Treviso. Po odwołaniu Euro Touru w hiszpańskiej Maladze, organizatorzy ponownie powrócili do słonecznej "Italii". Pula nagród w turnieju wynosi 42.000 Euro. W zawodach weźmie udział sześciu reprezentantów Polski: Radek Babica, Mariusz Skoneczny, Mateusz Śniegocki, Piotr Ostrowski, Karol Skowerski i Bartosz Rozwadowski.

Na oficjalnej stronie zawodów trwa relacja "wyniki on-line". W serwisie można również zobaczyć najciekawsze pojedynki ze stołu "telewizyjnego". Za dostęp do transmisji video pobierana jest niesetety opłata.