W dniu wczorajszym 20 listopada w siedzibie Ministerstwa Sportu i Turystyki odbyło się spotkanie przedstawicieli polskich związków sportowych z p. Katarzyną Kochaniak ( Rzecznik prasowy MSiT). Dotyczyło nowego pomysłu Ministerstwa na promocję sportów w szczególności tych ( czyli zdecydowanej większości), które mimo bardzo dobrych wyników na arenach międzynarodowych nie mają szans na pokazanie się w mediach.
Idea jest bardzo prosta i przejrzysta. Związki sportowe dzięki pomocy Ministerstwa mają otrzymać możliwość otrzymania czasu antenowego, który pozwoli na "sprzedanie" własnej dyscypliny sportu. Dodatkowo od przyszłego roku zmieni się strona Ministerstwa, która systematycznie będzie informowała o wynikach sportowych reprezentantów Polski na arenach międzynarodowych, jak również wynikach najważniejszych krajowych rozgrywek.
Pomysł spotkał się z poparciem wszystkich obecnych na spotkaniu. Prezes PZBil Grzegorz Kędzierski w czasie dyskusji podkreślił, ze bardzo ważnym elementem będzie systematyczność w "pojawianiu się na antenach TV" .Tylko w ten sposób będzie bowiem dało się zbudować markę danej dyscypliny.
Idea jest bardzo prosta i przejrzysta. Związki sportowe dzięki pomocy Ministerstwa mają otrzymać możliwość otrzymania czasu antenowego, który pozwoli na "sprzedanie" własnej dyscypliny sportu. Dodatkowo od przyszłego roku zmieni się strona Ministerstwa, która systematycznie będzie informowała o wynikach sportowych reprezentantów Polski na arenach międzynarodowych, jak również wynikach najważniejszych krajowych rozgrywek.
Pomysł spotkał się z poparciem wszystkich obecnych na spotkaniu. Prezes PZBil Grzegorz Kędzierski w czasie dyskusji podkreślił, ze bardzo ważnym elementem będzie systematyczność w "pojawianiu się na antenach TV" .Tylko w ten sposób będzie bowiem dało się zbudować markę danej dyscypliny.
W ciągu najbliższych kilku dni obecni zobowiązali się do przesłania swoich projektów dotyczących możliwości promocji o pokazania w ciekawy sposób poszczególnych dyscyplin sportu. Oczywiście nie zabraknie tam również projektu przygotowanego przez PZBil.