P o l s k i   Z w i ą z e k

b i l a r d o w y

Mistrzostwa Europy w Bilard - Słowenia 2013 - szósty dzień

Kolejna szansa medalowa o godzinie 15.00 przed Mateuszem Śniegockim w odmianie 8 bil. Jutro rozpoczęcie rywalizacji w odmianie 9 bil

Trwa świetna passa Biało-czerownych na Mistrzostwach Europy! Choć na placu boju o medale pozostaje już tylko Mateusz Śniegocki, solidne występy pozostałych reprezentantów dają nadzieję na kolejny spektakularny wynik w dziewiątkę.

Mateusz Śniegocki (Konsalnet Warszawa) nie schodzi ze ścieżki, obranej podczas gier w dziesiątkę. Mistrz Europy wciąż pozostaje niepokonany w ósemkę. Dzisiejsze popisy zaczął od meczu z Danilo Ciprianim. Włoch jednak pierwsze punkty w meczu ze Śniegockim zdobył, przegrywając 4-0. Najbliżej wyrównania był przy stanie 4-6, jednak zryw Ciprianiego tylko rozsierdził Polaka, który ustalił wynik na 8-4.Nieco wyżej poprzeczkę postawił Mateuszowi Petri Makkonen z Finlandii. Wicemistrz Świata w Parach prowadził nawet 3-2, jednak Polak ani na moment nie tracił kontroli nad wydarzeniami na stole, obejmując prowadzenie 5-3. Makkonen zaczął zagrażać Śniegockiemu, niwelując przewagę Polaka do postaci 7-6. Śniegocki, dla którego rozbicie w tym pojedynku było elementem dość loteryjnym, zdołał jednak przypieczętować awans, wygrywając 8-6. Ostatnim dziś rywalem Mateusza w meczu o ćwierćfinał okazał się Ivica Putnik. Krewki Chorwat był jednak w stanie zaprezentować na tle Śniegockiego tylko tyle, na ile pozwalało wciąż nie dość skuteczne rozbicie Polaka. Obaj panowie osiągali remis przy stanie 3-3 i 5-5. Później Śniegockiemu udało się wypracować dwupunktową przewagę, która przesądziła o wyniku 8-6. Jutro Polak zmierzy się w walce o półfinał z dobrze dysponowanym Zoranem Svilarem. Serb, który odesłał w niedzielę na lewą stronę Tomasza Kapłana to dwukrotny wicemistrz Europy z 2008 roku.

Do dzisiejszej rywalizacji przystąpiło pięcioro zawodników z Orłem na piersi. Najwcześniej na arenie gier pojawił się Tomasz Kapłan (Nosan Galeria Echo Kielce), który formalności związanych z awansem musiał dopełnić na lewej stronie. Mecz ze Słoweńcem Klemensem Gradisnikiem wyglądał jak krótka przebieżka przed maratonem. Wicemistrz Europy w 14/1 najmniejszym nakładem sił awansował do fazy pucharowej, miażdżąc rywala 8-0!
Niestety, fenomenalna dyspozycja Kapłana w meczu ze Słoweńcem nie okazała się zbyt wiarygodnym prognostykiem przed kolejnym starciem. Rosjanin Rusłan Chinakov w meczu z Polakiem szybko narzucił swoje warunki, obejmując prowadzenie 4-1, głównie przez nieskuteczne rozbicia Kapłana. Polakowi udało się wówczas zdobyć punkt, jednak wobec kolejnych czterech Chinakova, Kapłan był bez radny. Porażka 8-2 oznaczała 33. miejsce Tomasza w ósemkę.

Najwięcej emocji dostarczały dziś pojedynki Karola Skowerskiego. Zawodnik Nosanu Galerii Echo Kielce długo nie mógł znaleźć sposobu na Martina Martinovicia. Serb, wyzyskując najprostsze środki, objął prowadzenie 5-1. Dopiero wówczas Skowerski wziął się za odrabianie strat. Mimo spektakularnego zrywu, przegrywał już nawet 7-4, by ostatecznie doprowadzić do remisu! Ostatnia partia była jednak szalenie dramatyczna. Choć Skowerski dyktował w niej warunki, musiał salwować się trudną kombinacją, która otworzyła mu drogę do ostatecznego zwycięstwa.
Niestety ostatnim dziś rywalem Skowerskiego okazał się Niemiec, Sebastian Staab. Tym razem jednka Polak nie pozwolił rywalowi na ucieczkę w początkowej fazie pojedynku. Wyrównana gra toczyła się do stanu 5-5, kiedy znów zaczęło szwankować rozbicie kielczanina. Nadarzające się szanse Niemiec wykorzystał ze skutecznością, dającą mu zwycięstwo 8-5. 17. miejsce Skowerskiego wydaje się nie być adekwatne do dyspozycji Polaka. Niestety, brak regularnego rozbicia na tym poziomie rywalizacji to balast, z którym bardzo trudno piąć się w górę turniejowej drabinki.

Niestety tym razem Paniom nie udało się przełożyć świetnej gry z eliminacji na fazę Pucharową. Oliwia Czupryńska i Katarzyna Wesołowska (obie Nosan Galeria Echo Kielce) stały się bohaterkami najbardziej sensacyjnych rozstrzygnięć dnia w rywalizacji kobiet. Oliwia nie sprostała Melissie Rademakers z Holandii. Reprezentantka Oranje zaczęła budować swoją przewagę przy stanie 3-3. Mimo ambitnej postawy Polki, Mistrzyni Europy musiała pogodzić się z 17. miejscem po porażce 3-6.
Jeszcze bardziej niewiarygodny okazuje sie wynik meczu Katarzyny Wesołowskiej z Silvią Lopez. Polka w meczu z Hiszpanką zdobyła tylko jeden punkt, zajmując ostatecznie to samo miejsce, co Oliwia Czupryńska.

Kadra, (już w komplecie), we środę zacznie rywalizację w dziewiątkę. Wtorek upłynie natomiast pod znakiem ostatecznych rozstrzygnięć w ósemkę. Wśród Panów o medale zagrają:

Sebastian Staab (Ger)- David Alcaide (ESP)

Mateusz Śniegocki - Zoran Svilar

Jim Chawki (SWE) - Ruslan Chinakov

Niels Feijen (Ned) - Francesco Diaz (ESP)

Do ćwierćfinałów ósemki wśród Pań awansowały natomiast:

Anastasia Nachaeva (RUS) - Line Kjorsvik (NOR)

Veronika Hubrtova (Cze) - Tamara Peeters-Rademakers (NED)

Jasmin Ouschan (AUS) - Kynthia Orfanidis (NED)

Martine Christiansen (NOR) - Marika Poikkijoki (FIN)



                                                                                Emil Paliwoda