Na karty historii Polskiego Sportu Bilardowego wpisała się trójka zawodników: Sebastian Batkowski (Frame Łódź), Krystian Ćwikła i Wiktor Zieliński (Hades Poznań) którzy wstrząsnęli dziś bilardową Europą tak, jak ich starsi koledzy uczynili to w Portoroz.
Kulminacją fantastycznego występu Polaków w
14/1 stał się tytuł Mistrza Europy Juniorów Sebastiana, który w finale pokonała
faworyzowanego Niemca, Wicemistrza Świata Juniorów, Tobias Bongersa.
W początkowej fazie pojedynku Niemiec osiągnął niewielką przewagę, którą
Sebastian zniwelował 28- punktowym podejściem, dającym mu prowadzenie 32-14.
Wówczas Bongers zdobył się na swojego najwyższego breaka w finale, który
pozwolił mu osiągnąć pułap 50 punktów. Sebastian nie przestraszył się wymiany
ciosów, odpowiadając 44 punktami w podejściu. Od stanu 90-64 dla Polaka
rozgorzała wojna nerwów. Zawodnicy nie podejmowali zbędnego ryzyka, a w ich grę
wkradały się błędy. Stało się oczywistym, że Mistrzem Europy zostanie gracz
bardziej opanowany. Apogeum horroru nastąpiło przy stanie 93-85. Bongers zdawał
się odzyskiwać rezon, jednak, to Sebastian lepiej wykorzystał znikome szanse,
wykazując instynkt zabójcy na kilku końcowych bilach. 100-85 i złoty medal dla
Sebastiana to wymarzone otwarcie tegorocznego Czempionatu.
Równolegle, w finale kategorii młodszej w finale Krystian Ćwikła mierzył się z
innym niemieckim faworytem, Joshuą
( foto EPBF/DK)
Fillerem. Obrońca srebrnego medalu sprzed
roku długo nie mógł znaleźć sposobu na rozsądną i konsekwentną grę Krystiana.
Polak skrzętnie gromadził punkty, osiągając przewagę 37-10. Wówczas jednak
Filler zaczął robić użytek z coraz częściej pojawiających się błędów zawodnika
Hadesu Poznań. Przegrywając 20-37 popisał się breakiem w wysokości 45 punktów,
który w rywalizacji do 75 punktów stanowi niebagatelną zaliczkę. Krystian dziś
był w stanie odpowiedzieć jeszcze tylko 6 punktami, zanim Filler ustalił wynik
na 75-43. Tym samym Krystian potwierdził, jak wszechstronną kadrą dysponuje
Polska, odnosząc swój życiowy sukces w pierwszej próbie.
Na najniższym stopniu podium, po porażce z Krystianem Ćwikłą stanie Wiktor
Zieliński. Dwunastoletni zawodnik stał się najmłodszym medalistą Mistrzostw
Europy w XXI wieku, (do spółki z Albinem Ouschanem). Polskie Derby w Sarajewie
rozpoczęły się od wyrównanej gry. Przełom przyniósł 15-punktowy break Krystiana
przy stanie 41-42. Była to pierwsza "ucieczka" w tym pojedynku,
której rywalowi nie udało się zniwelować. To podcięło skrzydła Wiktorowi, który
mógł tylko patrzeć, jak jego rywal kończy mecz 19- punktowym podejściem.
O ocenę gry Wiktora pokusił się jego trener. - Mam
mieszane uczucia. Z jednej strony od początku Mistrzostw Wiktor gra na 40-50%
swoich możliwości, a 14/1 to szczególnie nielubiana przez Wiktora odmiana. Z
drugiej strony mimo tego, zdobył wymarzony medal ME i to w wieku 12 lat! Wiktor
to ogromna zagadka, sam nie wiem czego się po nim spodziewać w najbliższych
dniach, kluczem będzie chyba presja, która miała jak dotąd, co też nie dziwne,
największe znaczenie - powiedział Piotr Kudlik.
Wszyscy bohaterowie dzisiejszego dnia zmagania w 14/1 rozpoczęli od
ćwierćfinałów. Na świetnym piątym miejscu rywalizację w tej fazie zakończył Paweł Kaczmarek (Bilard Studio Warszawa),
dla którego był to trzeci z rzędu ćwierćfinał na Mistrzostwach
Europy. Paweł musiał uznać wyższość fenomenalnie dysponowanego Norwega Auduna
Risana Heimsjoe, który 100 punktów zgromadził w zaledwie trzech podejściach,
rozpoczynając od 57-punktowego braka. Paweł był w stanie odpowiedzieć 15
punktami, zgłaszając jednak swoją grą gotowość do zdobywania medali w kolejnych
odmianach.
Mistrz Europy w ćwierćfinale dał zapowiedź tego, jak elektryzujące mecze jest w
stanie grać. Z Berkiem Mehmetcikiem bardzo długo prowadził grę taktyczną, z
której zwycięsko wyszedł Cypryjczyk. Zawodnik z "Wyspy Afrodyty"
stracił prowadzenie dopiero przy stanie 63-61. Wówczas Sebastianowi udało się
odskoczyć na trzydzieści punktów. Kiedy Sebastianowi brakowało zaledwie trzech
"oczek", Mehmetcik zdobył 28 punktów, jednak nie wytrzymał presji,
ulegając Sebastianowi 100-95.
W grupie młodszej Krystian Ćwikła w ćwierćfinale zknockoutował Daniela Guttenberga.
Austriak okazał się bezradny wobec 40-punktowego podejścia Polaka, które
wywindowało wynik na poziom 50-6. Po kilku zmianach przy stole, Krystian
popisał się breakiem w wysokości 20 punktów, by następnie ustalić wynik jako
75-15. Wiktor o awans do półfinału grał z Norwegiem Elkemem Eisajanem.
Skandynaw długo utrzymywał bezpieczną przewagę, jednak Wiktorowi udało się
objąć jednopunktowe prowadzenie przy stanie 51-50 za sprawą breaka w wysokości
18 pkt. Kolejnych 18 oczek skutecznie zgasiło
( foto EPBF/DK)
zapał Norwega, który musiał uznać
porażkę 75-61.
W niedzielę walka kontynuacja rozpoczętej dziś dziesiątki. Jutro wyłonieni
zostaną ćwierćfinaliści. Mistrzów i Mistrzynię poznamy w poniedziałek. W grupie
Juniorów starszych w grze pozostaje cała trójka. Komplet Polaków obejrzymy
także w gronie "Pupili". Krystian wciąż pozostaje na prawej stronie
tabeli. Wiktor, Kamil Sząszor (Rakadia Tczew) i Daniel Macioł (Nosan Galeria
Echo Kilece) toczą skuteczną walkę o awans z lewej strony. Jutro także
szlagierowy pojedynek Oliwii Czupryńskiej i Kamili Khodjaevej.
Po dzisiejszym dniu Polacy, do spółki z Niemcami przewodzą klasyfikacji
medalowej, dystansując Norwegów i Rosjan, którym udało się wywalczyć po jednym
brązie.
Klasyfikacja medalowa:
1. Polska 1 1 1 3
Niemcy 1 1 1 3
3. Norwegia 1 1
Rosja 1 1
Emil Paliwoda
Na bieżąco możecie również śledzić i komentować zmagania naszych reprezentantów na profilu facebooku TVsports do odwiedzania którego serdecznie zapraszamy.
Zapraszamy do śledzenia zmagań naszych zawodników na oficjalnej stronie
mistrzostw