W największej sali bilardowej w Polsce „Bandaclub" zlokalizowanej na II piętrze Galerii Handlowej Sky Tower we Wrocławiu odbył się sankcjonowany przez Polski Związek Bilardowy turniej pod nazwą „Bandaclub 9-ball Open". Na starcie stanęło 92 zawodników w tym gracze z Polski, Czech, Słowacji i Białorusi.
Rozgrywki w grupach zakończyły się bez większych niespodzianek, a trzeciego dnia zawodów do walki przystąpiło 48 zawodników. Zwycięzcy grup w pierwszej rundzie mieli wolny los, a rywalizację pucharową otworzyli gracze, którzy zajęli w swoich grupach miejsca drugie i trzecie. Po kilku godzinach rywalizacji pary ćwierćfinałowe tworzyli:
- Tomasz Kapłan - Karol Skowerski (obaj Nosan Galeria Echo Kielce),
- Wojciech Sroczyński (Bilard Studio Warszawa) - Konrad Juszczyszyn (Bandaclub Sky Tower Wrocław),
- Marek Kudlik (Metal Fach LP Sokółka) - Mieszko Fortuński (Bandaclub Sky Tower Wrocław),
- Mateusz Śniegocki - Marek Derek (obaj Konsalnet Warszawa).
Jako pierwszy swój pojedynek zakończył Juszczyszyn pokonując w dość szybkim tempie swojego rywala 8-5. Nieco inaczej miała się sytuacja w meczu kieleckich zawodników. Tam gra toczyła się do decydującego rozbicia, z którego zwycięsko wyszedł Kapłan. W pozostałych meczach do półfinału awansowali Śniegocki i Kudlik. Juszczyszyn pokonał Kapłana 8-2, a Śniegocki dziewiątką z rozbicia skończył mecz stosunkiem 8-1.
Mecz finałowy to dobre otwarcie, zarówno Konrad jak i Mateusz robią po partii „z kija" po czym powoli zawodnik Kosalnetu Warszawa zaczyna przechylać szalę zwycięstwa na swoją stronę. Przy stanie 6-3 następuje zryw zawodnika gospodarzy i po kilkunastu minutach na tablicy wyników widnieje remis 7-7. W decydującej partii w lepszej sytuacji jest Mistrz Europy (Śniegocki), który ma prawo do rozbicia. Konrad dostaje jednak szansę podejścia do stołu, ponieważ Mateusz „pakuje" z rozbicia białą bilę do łuzy, co bezlitośnie wykorzystuje były MP Amatorów i wygrywa 8-7, stając się jednocześnie zwycięzcą zawodów. Dobra passa Konrada trwa. Przypomnijmy, że niedawno zajął 2 miejsce w turnieju Best of East na Słowacji.
Turniej nie odbyłby się oczywiście bez wsparcia sponsora ERG Bieruń Folie oraz partnerów imprezy, którzy ufundowali nagrody główne m.in. Cortland, Marc Crew, Bilardo.pl, Chrono oraz Multikino. Podziękowania należą się również właścicielowi Bandaclub p. Krzysztofowi Wróblowi za udostępnienie klubu oraz wyśmienite warunki do gry.
- Pełne wyniki Bandaclub 9-ball Open
- Galeria zdjęć - Bandaclub 9-ball Open
Zwycięzcy Bandaclub 9-ball Open. Od lewej: Mateusz Śniegocki, Konrad Juszczyszyn, Tomasz Kapłan i Marek Kudlik
Rozgrywki w grupach zakończyły się bez większych niespodzianek, a trzeciego dnia zawodów do walki przystąpiło 48 zawodników. Zwycięzcy grup w pierwszej rundzie mieli wolny los, a rywalizację pucharową otworzyli gracze, którzy zajęli w swoich grupach miejsca drugie i trzecie. Po kilku godzinach rywalizacji pary ćwierćfinałowe tworzyli:
- Tomasz Kapłan - Karol Skowerski (obaj Nosan Galeria Echo Kielce),
- Wojciech Sroczyński (Bilard Studio Warszawa) - Konrad Juszczyszyn (Bandaclub Sky Tower Wrocław),
- Marek Kudlik (Metal Fach LP Sokółka) - Mieszko Fortuński (Bandaclub Sky Tower Wrocław),
- Mateusz Śniegocki - Marek Derek (obaj Konsalnet Warszawa).
Jako pierwszy swój pojedynek zakończył Juszczyszyn pokonując w dość szybkim tempie swojego rywala 8-5. Nieco inaczej miała się sytuacja w meczu kieleckich zawodników. Tam gra toczyła się do decydującego rozbicia, z którego zwycięsko wyszedł Kapłan. W pozostałych meczach do półfinału awansowali Śniegocki i Kudlik. Juszczyszyn pokonał Kapłana 8-2, a Śniegocki dziewiątką z rozbicia skończył mecz stosunkiem 8-1.
Mecz finałowy to dobre otwarcie, zarówno Konrad jak i Mateusz robią po partii „z kija" po czym powoli zawodnik Kosalnetu Warszawa zaczyna przechylać szalę zwycięstwa na swoją stronę. Przy stanie 6-3 następuje zryw zawodnika gospodarzy i po kilkunastu minutach na tablicy wyników widnieje remis 7-7. W decydującej partii w lepszej sytuacji jest Mistrz Europy (Śniegocki), który ma prawo do rozbicia. Konrad dostaje jednak szansę podejścia do stołu, ponieważ Mateusz „pakuje" z rozbicia białą bilę do łuzy, co bezlitośnie wykorzystuje były MP Amatorów i wygrywa 8-7, stając się jednocześnie zwycięzcą zawodów. Dobra passa Konrada trwa. Przypomnijmy, że niedawno zajął 2 miejsce w turnieju Best of East na Słowacji.
Turniej nie odbyłby się oczywiście bez wsparcia sponsora ERG Bieruń Folie oraz partnerów imprezy, którzy ufundowali nagrody główne m.in. Cortland, Marc Crew, Bilardo.pl, Chrono oraz Multikino. Podziękowania należą się również właścicielowi Bandaclub p. Krzysztofowi Wróblowi za udostępnienie klubu oraz wyśmienite warunki do gry.
- Pełne wyniki Bandaclub 9-ball Open
- Galeria zdjęć - Bandaclub 9-ball Open