Skowerski rozpoczął we czwartek od zwycięstwa 9-5 nad niebezpiecznym Węgrem, Gaborem Solymosi. Kolejne starcie to popis Polaka na tle bezradnego Greka, Andreasa Koukiadakisa, którego stać był na zaledwie jeden punkt w tym starciu. Awans Karol wywalczył kosztem legendarnego Oliviera Ortmanna. Niemiec lepiej zaczął ten szlagierowy pojedynek, utrzymując jedno - dwu punktową przewagę przez większość czasu. Dopiero przy stanie 6-6 Karol powrócił do gry. Panowie korzystali z własnych rozbić, co pozwoliło Skowerskiemu awansować do najlepszej "32" zmagań. Niestety już w pierwszej rundzie doszło do bratobójczego pojedynku Karola z Mieszkiem Fortuńskim (DSB ERG Bieruń Folie Bandaclub Wrocław). Lider polskiego rankingu zaczął od prowadzenia 3-0, jednak świetna gra Karola i błędy Mieszka sprawiły, że 9 kolejnych partii padło łupem Skowerskiego, który awansował do pojedynku przeciwko Albinowi Ouschanowi z Austrii. Skowerski nigdy wcześniej nie pokonał Austriaka. Walkę o ćwierćfinał obaj zaczęli od wyrównanej gry, która doprowadziła do stanu 5-5. Wówczas Ouschan zdobył dwa ostatnie punkty w tym starciu, przegrywając 7-9. O swoje drugie w karierze podium Euro Touru Karol Walczył z Nikiem Ekonomopoulosem. Do stanu 5-5 Skowerski utrzymywał dwupunktową przewagę. Ten remis okazał się jednak ostatnim "kontaktem" Greka z nabierającym impetu Skowerskim. Wygrana 4-1 końcówka dała Karolowi półfinał przeciwko Markowi Greyowi. Anglik lepiej rozpoczął mecz, jednak od stanu 5-4 Karol z każdą kolejną partią przekonywał go, kto dziś bardziej zasługuje na finał, wygrywając ostatecznie 9-7.
W identycznym stosunku uległ Mateusz Śniegocki Nielsowi Feijenowi z Holandii w walce o medalową pozycję. Wcześniej MVP Mistrzostw Europy bez porażki przebrnął przez pierwszą fazę, odprawiając kolejno: Arjana Matrizi z Albanii, Thomasa Poeschela z Niemiec i - w meczu o awans - wybitnego Szweda Marcusa Chamata, 9-8. Nieprawdopodobnym wyczynem Śniegocki popisał się w I rundzie pucharowej, mierząc się z Oliverem Ortmannem. Niemiec jak w transie budował przewagę, szybko osiągając wynik 7-2. Wówczas w grze Mateusza coś drgnęło, a 34 -ktorny "medalista" Grand Prix Europy kapitalne zagrania zaczął przeplatać rażącą nieskutecznością. Niemiec ostatni punkt zdobył, wychodząc na prowadzenie 8-4. Potem jednak rozpędzony Śniegocki zdobył pięć kolejnych "oczek", awansując do najlepszej "16". Starcie o ćwierćfinał przeciwko Konstantinowi Stepanovowi przypominał finał Mistrzostw Europy w 10 bil. Rosjanin po raz wtóry stanowił zaledwie 4 punkty, ani przez moment nie zagrażająć Mateuszowi. Starcie o podium również przywołało wspomnienia z Portoroz - pojedynek z Nielsem Feijenem. Mateusz ponownie nie znalazł patentu na Holendra, przegrywając do 6.
Swoje europejskie aspiracje potwierdził także Radosław Babica (Nosan Kielce), zajmując 9. miejsce. Dotychczasowy numer "6" w Europie zaczął od niespodziewanej porażki ze Słoweńcem Matjazem Erculi. Na lewej stronie musiał zatem odnieść pięć zwycięstw, co udało się, choć na drodze Babicy stawali między innymi Szwedzi: Gerwen i Saharnip, a w meczu o awans Imran Majid, którego Polak pokonał 9-7 W I rudzie pucharowej Radosław bez większych przeszkód odprawił Hiszpana Carlosa Cabello Arizę, by w swoim ostatnim meczu ulec van den Bergowi 5-9.
Późniejszy zwycięstwa znalazł w Treviso pogromcę w osobie Polaka. Okazał się nim Mieszko Fortuński, który odesłał lidera rankingu na lewą stronę, wygrywając 9-8. Mieszko zajął świetne 17. miejsce, awansując z lewej strony kosztem Sebastiana Batkowskiego i przegrywając ze Skowerskim. Równie dobrze zaprezentowali się Wojciech Trajdos (Konsalnet Wodny Park Warszawa) i Wojciech Sroczyński (Bilard Studio Warszawa). Pierwszy z nich zanotował między innymi prestiżowe zwycięstwo nad Fabio Petronim z Włoch, by ulec w swoim ostatnim meczu katowi Polaków- van den Bergowi. Sroczyński, choć bez większego doświadczenia, może wpisać sobie w cv zwycięstwo nad wciąż aktualnym Mistrzem Świata w 10 bil, Huidjim See. Ostatnim jego rywalem okazał się nieoczekiwanie Belg Serge Das.
M-ce |
Imię i Nazwisko |
Kraj |
Punkty |
Nagroda |
1. |
Nick van den Berg |
NED |
1000 |
3.500,00 € |
2. |
Karol Skowerski |
POL |
900 |
2.500,00 € |
3. |
Niels Feijen |
NED |
800 |
1.500,00 € |
|
Mark Gray |
GBR |
800 |
1.500,00 € |
5. |
Nick Ekonomopoulos |
GRE |
700 |
1.250,00 € |
|
Tomasz Kaplan |
POL |
700 |
1.250,00 € |
|
Chris Melling |
GBR |
700 |
1.250,00 € |
|
Mateusz Sniegocki |
POL |
700 |
1.250,00 € |
9. |
Marco Dorenburg |
GER |
600 |
1.000,00 € |
|
Radoslaw Babica |
POL |
600 |
1.000,00 € |
|
Karl Boyes |
GBR |
600 |
1.000,00 € |
|
Konstantin Stepanov |
RUS |
600 |
1.000,00 € |
|
Albin Ouschan |
AUT |
600 |
1.000,00 € |
|
Pietro Caperna |
ITA |
600 |
1.000,00 € |
|
Serge Das |
BEL |
600 |
1.000,00 € |
|
Richard Jones |
GBR |
600 |
1.000,00 € |