P o l s k i   Z w i ą z e k

b i l a r d o w y

W GRONIE BLISKO 200 ZAWODNIKÓW Z 32 PAŃSTW UCZESTNICZĄCYCH W MISTRZOSTWACH EUROPY W BILARD REPREZENTACJA POLSKI ZDOBYŁA SZEŚĆ MEDALI !!!

Teraz już nie sposób mieć najmniejszych wątpliwości: JESTEŚMY EUROPEJSKĄ POTĘGĄ W SPORCIE BILARDOWYM!!!

Szóstka jak w Totolotku


W Północnym Cyprze Biało-czerwoni sześciokrotnie stawali na podium. 

Taką samą ilością medali mogą poszczycić się Austriacy, choć po startach indywidualnych Orły dystansowały ich na dwa krążki. Prowadzeni przez Jasmin Ouschan zawodnicy wygrali klasyfikację medalową dzięki dwóm tytułom rewelacyjnej zawodniczki oraz dwóm wygranym finałom drużyn. Dla Polski medale zdobywali wszyscy reprezenanci, na podia mieliśmy prawo liczyć. Już pierwsza odmiana, 14/1, wprawiła w osłupienie bilardowy świat: na cztery rozgrywane półfinały Biało-czerwoni zagrali w trzech, a wśród Pań stoczyły bratobójczy pojedynek o finał. Choć w ogólnym rozrachunku trzeba było uznać wyższość Holendrów i Jasmin Ouschan to trzy brązowe medale Mateusza Śniegockiego ( Konsalnet Warszawa) , Tomasza Kapłana ( Nosan Kielce)  i Katarzyny Wesołowskiej ( Nosan Kielce) oraz srebro Oliwii Czupryńskiej ( Nosan Kielce) okazały się otwarciem, po którym cała bilardowa Europa musiała zweryfikować swoje pojęcie o granicach możliwości pojedynczej reprezentacji na Mistrzostwach Europy. Kapitalne 9. miejsce w 14/1 zajął także Mariusz Skoneczny ( Duet Lipiński dachy Tomaszów Mazowiecki) .

O ile holendersko-austriackie panowanie w 14/1 od trzech lat nie podlega dyskusji, o tyle dziesiątka, po dwóch Koronach sprzed roku, wydawała się polską specjalnością. I nie zawiedliśmy się! To za sprawą Katarzyny Wesołowskiej, która utrzymała Tytuł wśród Pań w polskich rękach. Jej złoty medal okazał się nie tylko powodem do euforii, ale także symbolem - oto bowiem jasnym stało się, że nawet w bilardzie imponująca konsekwencja i upór na przestrzeni wielu lat, poparte talentem, dają spełnienie marzeń. Kasiu, dziękujemy za tę cenną lekcję! Ostatni w Kyrenii medal dla Polski zdobył Mariusz Skoneczny, który - obok Jurgnena Jenisy -okazał się największym objawieniem Mistrzostw, notując cztery miejsca w TOP32, z tym najcenniejszym - trzecim w ósemkę. Cieszy taki występ Mariusza, który dowiódł ogromnego potencjału personalnego polskiego sportu bilardowego i, który - wydawać by się mogło - dojrzewał do roli Reprezentanta Polski z każdym zagraniem. Zawodników, którzy ogrywali go na początku Mistrzostw Mariusz ścigał w Kyrenii, w ostatecznym rozrachunku odpłacając się graczom pokroju Nicka van den Berg i Vincenta Faqueta. I tak, jak podczas Mistrzostw Polski oglądaliśmy dramatyczną walkę Skonecznego o zwycięstwo w rankingu, tak w Kyrenii Mariusz napisał kolejny hollywoodzki scenariusz swoją grą.


Polskie rekordy

Choć ze statystycznego punktu widzenia najważniejsze są medale, trudno nie docenić kilku ciekawych zestawień. Przede wszystkim Orły na przestrzeni dwóch lat zdobyły aż 14 medali Mistrzostw Europy. Tylko wnikliwe przeszukiwanie statystyk umożliwi znalezienie precedensu na ten wyczyn i odeśle do czasów reprezentacji Niemiec z Ralfem Souquetem, Thomasem Engertem i Oliverem Ortmannem w latach świetności. Ponadto podziw budzi fakt, że w tym roku krążki zdobyli wszyscy wyselekcjonowani zawodnicy w naszej reprezentacji. Okazuje się zatem, że nie tylko w Polsce jest wielu genialnych bilardzistów, ale także intuicja selekcjonerów budzi ogromny szacunek. Tu wypada uchylić czoła przed Marcinem Krzemińskim, Radosławem Babicą  i Andrzejem Siejko ( selekcjonerzy poszczególnych reprezentacji) , którzy dokonali trafnych wyborów, choć do obsadzenia mieli stosunkowo niewiele miejsc. Już drugiego dnia 4 z pięciorga Polaków zdobyło medale. Także o tym Europa musi pamiętać, choć występ w 14/1 w wykonaniu Polaków za granicą został określony jako... pechowy. To dowodzi niezbicie estymy, jaką cieszą się nasi reprezentanci. Miejsce w klasyfikacji medalowej także w tym roku stanowi podwód do dumy, ale dodatkowo pozwala na ciekawe wnioski. Polska miała najbardziej wszechstronną reprezentację w Europie. Na nasz dorobek złożyły się popisy aż sześciu zawodników, podczas gdy wyprzedzające nas nacje swoje pozycje budowały w oparciu o indywidualności: Juniego Tahtiego, Nielsa Feijena i Jasmin Ouschan i miały liczniejsze reprezentacje.


Lepiej niż w Portoroz...


Dla wielu to, co przed rokiem wydarzyło się w Słowenii wydawało się snem. Istniała obawa, że tegoroczne Mistrzostwa, będąc mniej obfitymi, każą nam z tęsknotą spoglądać w przeszłość. Jednak oprócz wspomnianych rekordów Polaków w oczy rzuca się fakt, że tylko raz w tym roku zdarzyło się, by zawodnik z Polski odpadł na lewej stroni tabeli. Nie ulega także wątpliwości, że tegoroczne EURO mogło poszczycić się obsadą, jakiej nie miały poprzednie turnieje. Swoich sił próbowali najlepsi Anglicy, z Darrenem Appletonem na czele, choć indywidualnie nie zdobyli żadnego medalu, częściowo za sprawą Polaków. Bardzo dobrze, zaprezentowali się Polscy wózkarze. Leszek Blumczyński otarł się o medal, a Jan Cyrul dzielnie mu wtórował, dowodząc, że ta sekcja w przyszłych latach może nam dostarczyć wielu wzruszeń.

Dziękujemy!
Kiedy na dzień przed rozpoczęciem Mistrzostw pokusiliśmy się o zapowiedź startu Polaków, tytuł znów okazał się proroczy "Po podtrzymanie statusu potęgi”. Udało się dzięki wielkim zawodnikom światowego formatu. Kasiu, Oliwio, Mateuszu, Mariuszu, Tomku, Leszku i Janie: DZIĘKUJEMY! Prawdziwą dumą było oglądać Was w biało-czerwonych barwach, ale pamiętajcie - nie mniej groźnych rywali znajdziecie w kraju! Ta szczęśliwa siódemka nie miałaby szansy, gdyby nie tytaniczne wysiłki całego Polskiego Związku Bilardowego w tym klubów macierzystych gdzie swoje pierwsze kroki stawiali zawodnicy (Hades Poznań, Ósemka Rzeszów, Nosan Kielce, UKS Olimp Kielce, UKS 2 Tomaszów Mazowiecki) ich pierwszych trenerów i opiekunów: Bogumił Kościelaniak, Marek Karlikowski, dariusz Kobacki, Janusz Stawarz, Piotr Czupryński) . Nie można zapomnieć o rodzicach i obecnych sponsorach, klubach i ich szefach : Konsalnet Warszawa i Tomasz Szewczyk, Nosan Kielce, Duet Lipiński Dachy Tomaszów Mazowiecki i Krzysztof Lipiński . Wyjazd reprezentacji w większości sfinansowany był dzięki dofinansowaniu MSiT, WhyNot Holidays, PZBil oraz w/w klubów.

Za perfekcyjną opiekę nad całością ekipy podziękowania składamy trenerowi kadry mężczyzn i kierownikowi naszej reprezentacji  Marcinowi Krzemińskiemu. Można tylko zgadywać, jak zbawienny wpływ na nerwy naszej kadry miało opanowanie obecnej na Cyprze Izy Gajek, której również należą się wielkie słowa podziękowania.

 

Za każdym z zawodników stoją nieprzebrane tłumy kibiców. Część z nich, jak rodzice, życiowi partnerzy, wychowawcy, trenerzy miało szczególny wpływ na podtrzymanie polskiej hegemonii. Wszystkim gorąco dziękujemy! Nie można zapomnieć także o wszystkich, którzy śledzili zmagania, ściskając kciuki za naszą reprezentację. Pamiętajcie, w tym roku przed Orłami kolejne cele, bądźcie z nami!

  

 

KLASYFIKACJA MEDALOWA

M-ce

Kraj

Złoty

Srebrny

Brązowy

RAZEM

1

Austria

4

1

1

6

2

Holandia

3

2

0

5

3

Finlandia

2

0

2

4

4

POLSKA

1

1

4

6

5

Rosja

1

1

2

4

6

Irlandia

1

1

1

3

7

Hiszpania

1

1

0

1

8

Wielka Brytania

0

1

4

5

9

Norwegia

0

1

3

4

10

Belgia

0

1

2

3

10

Niemcy

0

1

2

3

10

Szwecja

0

1

2

3

13

Słowacja

0

1

0

1

14

Portugalia

0

0

1

1

14

 Słowenia

0

0

1

1

14

Szwajcaria

0

0

1

1

 


Pełne wyniki na stronie  www.epbf.com 

Emil Paliwoda

GALERIA ZDJĘĆ -  OSTATNI DZIEŃ MISTRZOSTW