Polacy dobrze zaprezentowali się w China Open 2014, notując wynik, który dawno nie przytrafił się Biało-czerwonym w światowym turnieju. Trzech z nich, o czym pisaliśmy, awansowało do fazy pucharowej, a Radosław Babica (Nosan Kielce) otarł się o ćwierćfinał.
Impreza była bardzo dobrze zorganizowana. Był bankiet otwarcia, kamery, konferencje prasowe, transmisja, duża sala gier i ogromne banery promujące imprezę. Oczywiście duża pula nagród czyli wszystko co powinno towarzyszyć jednej z największych imprez sportowych na świecie.
Za zdjęcia i kibicowanie naszej reprezentacji dziękujemy Adamowi Mściszowi !.
Emil Paliwoda
Po fazie grupowej, rozgrywanego w Szanghaju China Open 2014, Polacy wciąż pozostają w grze i z nadziejami na świetne wyniki. Trzech Biało-czerwonych przebrnęło przez rundę eliminacyjną, awansując do grona 32 najlepszych zawodników pierwszego w tym roku światowego turnieju. Oby Mateusz Śniegocki (Konsalnet Warszawa), Radosław Babica i Karol Skowerski (obaj Nosan Kielce) oklaskiwani byli jak najdłużej!
Najbardziej okazale w turniej wszedł Karol Skowerski, który jako jedyny w fazie
eliminacyjnej zdołał odprawić rywala do zera! Ofiarą Polaka padł zupełnie
bezradny Zbynek Valc z RPA. Prawdziwym testem, który potwierdził wybitną grę
Karola okazał się pojedynek z Wu Jaquingiem. Chińczyk, który w 2005 zdobył
- reprezentując Tajwan - zdobył tytuły Mistrzów Świata w ósemkę i w
dziewiątkę oraz miano najmłodszego Mistrza Świata w historii, dla Skowerskiego
okazał się zaledwie tłem. Polak niemalże nie popełniał błędów, niwelując szans
Chińczyka do minimum, bliskiego zeru. Budowana tą metodą przewaga zaczęłą
szybko rosnąć i ostatecznie doprowadziła do imponującego zwycięstwa 9-5!
Kolejnym rywalem, już w fazie KO, będzie dla Karola Filipińczyk Jeffery
Ignacio. Zawodnik z kraju Efrena Reyesa w zeszłym roku zajął doskonałe 5.
miejsce w All Japan Open. Awans do meczu z Polakiem uzyskał, ogrywając
Alejandro Cavrala, ulegając Mikce Immonenowi oraz wygrywając z Warrenem
Kiamico.
Z kolejnymi meczami w Chinach rozkręcał się Śniegocki. Polak rozpoczął porażką
2-9 z Mistrzem Świata w 8 bil z 2011 roku, Dennisem Orcullo. W meczu ostatniej
szansy nie pozostawił jednak szans Brentowi Wellsowi, miażdżąc rywala 9-3.
Śniegocki awans wywalczył po szlagierowym meczu przeciwko Nikosowi
Ekonomopoulusowi, odprawiając Greka 9-5.
O awans do LAST 16 Śniegocki zagra z Chang Yu Lungiem. Tajwańczyk przed rokiem
w Chinach zajął 9. miejsce. W tegorocznej odsłonie China Open pozostaje bez
porażki po meczach z Thorstennem Hohmannem i Radosławem Babicą.
Babica, zanim musiał uznać wyższość Tajwańczyka mierzył się z Tomaszem Kapłanem
(Nosan Kielce). Obaj Panowie znaleźli się w piekielnie mocniej grupie, za
bezpośrednich rywali mając właśnie CHanga i Hohmanna. Tylko zwycięstwo w
bratobójczym pojedynku pozwalało uniknąć meczu o być albo nie być przeciwko
Mistrzowi Świata w 9bil, który przegrał z Changiem. Po wyjątkowo zaciętym meczu
lepszy okazał się Babica, ktory wygrał po 17 partiach. Porażka z Changiem w
kolejnej rudzie zmusiła Radka do szukania awansu na lewej stronie. Mecz z Ryu
Seung Woo okazał się jednak doskonałą sposobnością do podziwiania Polaka,
radzącego sobie z nieobliczalnym rywalem. Babica ostatecznie wygrał z
Koreańczykiem 9-7.
O awans do 1/8 finału Babica zagra z Anglikiem Chrisem Mellingiem, który w
China Open 2013,tak jak Polak zajął 17. miejsc, a w MŚ w 9 bil był 5. Anglik w
tym roku pokonał dwóch Amerykanów: Coreya Duela i Shauna Wilkie.
Do udanych China Open nie zaliczy na pewno Tomasz Kapłan (Nosan Kielce), który
zaliczył w turnieju dwie porażki. Pierwszą z nich sprawił Babica, drugą -
Mistrz Świata w 2009 bil Thorsten Hohmann. Oby taki wynik podziałał na Tomasza
jak płachta na byka przed Mistrzostwami Świata w 9bil.
Podobny występ przydarzył się Katarzynie Wesołowskiej (Nosan Kielce). Polka
uległa Carlynn Sanchez, by - dzięki wolnemu losowi - awansować z lewej
strony do przegranego meczu z Liu Xinmei.
Mistrza i Mistrzynię China Open poznamy w niedzielę.
Za nami pierwszy dzień zmagań Pucharu Świata w Szanghaju
Po pierwszym dniu China Open 2014 w turnieju pozostaje czwórka Polaków. Z zawodami pożegnał się niestety Tomasz Kapłan z Nosanu Kielce, który po porażkach kolejno z klubowym kolegą Radkiem Babicą 8:9 oraz aktualnym mistrzem świata Torstenem Hohmanem 4:9 zakończył turniej.
- Mateusz Śniegocki - Brent Wells (Nowa Zelandia) - godz. 7:30 (czasu polskiego)
- Radosław Babica - Seung Woo-Ryu (Korea Płd.) - godz. 9:30
- Karol Skowerski - Jiaquing Wu (Chiny) - godz. 9:30
- Katarzyna Wesołowska - Liu Shinmei (Chiny)
Mecz Skowerski - Wu będzie rozegrany na finałowej arenie telewizyjnej.
Linki do relacji on-line na stronach Alison-Chang.com
4 czerwca 2014
Jutro rano o godz. 7.00 naszego czasu do walki staną nasi zawodnicy.
W pierwszym spotkaniu Radosław Babica zagra z ... swym klubowym kolegą Tomaszem Kapłanem. Mateusz Śniegocki zmierzy się z Denisem Orcollo z Filipin. Przeciwniczką Katarzyny Wesołowskiej będzie zawodniczka z Wenezueli Sanchez, Carlynn. Rywalem Karola Skowerskiego będzie natomiast Vaic Zbynek.
Relacja LIVE SCORING znajduje się na stronie WPA _ LINK
lub na stronie
LIVE SCORE KOBIET - LINK
LIVE SCORE MĘŻCZYZN - LINK
TABELA MĘŻCZYZN - LINK
TABELA KOBIET - LINK
Transmisja video na stronach :
Zmagania w China Open to tradycyjnie okazja do wzbogacenia salda punktowego w rankingu WPA. Choć Polacy szczególnie nie skupiają się na walce o jak najwyższe pozycje w tym zestawieniu, to kusząca pozostaje pula nagród - ponad 300 tys dolarów. Aż 40 tys. przypadnie zwycięzcy turnieju męskiego. 32 tys. najlepszej zawodniczce w rywalizacji pań. O te cenne nagrody walczyć będą Mateusz Śniegocki (Konsalnet Wodny Park Warszawa), Tomasz Kapłan, Karol Skowerski, Radosław Babica i Katarzyna Wesołowska (wszyscy Nosan Kielce). Wsparcia z trybun udzielać Orłom będzie Adam Mścisz. Polacy zaproszenia do turnieju uzyskali dzięki świetnym występom w europejskich zmaganiach.
Gospodarzem imprezy będzie Szanghaj, który specjalnie na China Open zaadaptowało miejscowy Stadion. Przed rokiem w Chinach Polskę reprezentował Radosław Babica, który po świetnej grze zajął siedemnaste miejsce, jak większość topowych Europejczyków. Najlepszy okazał się Lee Van Corteza z Filipin. Z pewnością miłym akcentem w turnieju Pań byłoby nawiązanie przez Katarzynę do 17. miejsca, jakie w Amway Cup zajęła kilka miesięcy temu Iza Łącka. O postępach naszych reprezentantów będziemy informować na naszych stronach.
Więcej infromacji można znaleźć na stronach Alison-Chang.com