P o l s k i   Z w i ą z e k

b i l a r d o w y

Mistrzostwa Europy w Bilard - Austria 2016

Nasze "złotka" Oliwia i Kasia ponownie z tytułem Drużynowych Mistrzyń Europy w Bilard !!!

Bilardowe Mistrzostwa Europy w końcu przybrały właściwy dla Polaków kolor. Oliwia Czupryńska ( Nosan Kielce)  i Katarzyna Wesołowska (ERG Bieruń Folie ) powtórzyły sukces z 2012 roku, stając się najlepszym bilardowym tandemem Pań w Europie. 

Niemal przez cały finał przeciwko Rosjankom jasnym było, że o złocie zadecydują karne. Korespondencyjny pojedynek toczyły ze sobą Ana Mazhirina i Oliwia Czupryńska: na każdy punkt zdobyty przez Rosjankę w ósemkę, Oliwia odpowiadała w dziewiątkę w przeciwko Natalii Seroshtan

Przewaga Czupryńskiej ani przez moment nie podlegała dyskusji. Rosjanka w dziewiątkę drugi punkt zdobyła dopiero przegrywając 2-6. Potem Polka zadała decydujący cios. Obie Panie miały wówczas czas, by ochłonąć przed karnymi, bo w meczu w ósemkę trudno było liczyć na to, że Wesołowska odrobi straty. Kiedy Czupryńska swój mecz wygrywała, Katarzyna korzystała z przerwy, przegrywając 1-4. Ostatecznie Mazhirina doprowadziła do karnych wynikiem 6-2.

Jednak gdyby medale w rywalizacji drużynowej Pań rozdawać tylko na podstawie karnych, Polki byłyby najlepsze. I tym razem wykazały zimną krew, po raz kolejny wyciągając złoto jak z kapelusza.

Mniej czytelny wydawał się półfinał przeciwko Norweżkom. Kiedy Oliwia Czupryńska przegrywała w ósemkę z Line Kjoersvik 2-4, Katarzyna Wesołowska miała na koncie tylko jeden punkt, podczas gdy Martine  Christiansen brakowało zaledwie jednej partii do zwycięstwa. Polki zgodnie wygrały po trzy partie z rzędu. Oliwia wyszła na jednopunktowe prowadzenie. Katarzyna zmniejszyła straty. Oba pojedynki zakończyły się niemal równocześnie. Oliwia pojedynek przeciwko Kjoersvik toczyła punkt za punkt, Wesołowskiej trochę zabrakło, by pogoń była skuteczniejsza. Jednak karne to polska specjalność i tak jak w  finale w 2012 roku, stal, z której nerwy mają Polski, okazała się lepiej zahartowana.

Polki o awans na podium walczyły na lewej stronie, bo po zwycięstwie nad Szwajcarkami po karnych, po karnych poniosły jedyną porażkę z Belgijkami. 

 

Zwycięstwo 2-1 na Holandią doprowadziło do starcia o awans z Austriaczkami. Przeciwko parze, w której gra Jasmin Ouschan, karne wydają się jedyną drogą do zwycięstwa. Znów dał o sobie trenerski nos: Oliwia miała pokazać wyższość nad Petrą Stadlbauer, Katarzyna - stawić rzucić wyzwanie Ouschan. Plan powiódł się w najmniejszym szczególe, ze zwycięskimi karnym włącznie. 

Wydaje się historią bez precedensu zdobycie drużynowego złota w rywalizacji żeńskich drużyn, każdorazowo rozgrywając karne ( siedem spotkań ! )

Panom nie udało się obronić tytułu. Po zwycięstwie nad Grecją przytrafiły się porażki ze Szwecją i Austrią.  Najlepsi okazali się Niemcy, przed Rosjanami oraz Szwedami i Finami. Skład podium Pań uzupełniły Niemki. 

 

Sukces Pań wywindował Polskę na drugie miejsce w klasyfikacji medalowej.

 

1. Austria - 3 złote.

2. POLSKA - 1 złoty - 1 srebrny - 3 brązowe

3. Finlandia - 1 złoty - 3 brązowe

4. Niemcy - 1 złoty- 1 brązowy

5. Hiszpania - 1 złoty 

6. Rosja - 3 srebrne

7. Norwegia - 2 srebrne - 1 brązowy

8. Belgia - 1 srebrny - 1 brązowy

9. Szwecja - 2 brązowe

10. Holandia - 1 brązowy

10. Portugalia - 1 brązowy

10. Wielka Brytania - 1 brązowy

 

Jutro poznamy najlepszych w ósemkę. Do rozdania pozostają także medale za dziewiątkę.

 

Wyniki i transmisja live na stronie : http://europeanpoolchampionships.eu/

 

Emil Paliwoda