Reprezentacja Polski rozpoczęła batalię o medale w Mistrzostwach Europy. Pierwszego dnia bardzo dobrze spisała się reprezentacja kobiet. Izabela Łącka i Katarzyna Wesołowska wygrały po 2 mecze i dzisiaj zagrają o awans do najlepszej 16-stki zawodów. Przeciwniczką Izy będzie zawodniczka numer 1 na świecie - Jasmin Ouschan (Austria), Kasia natomiast zagra z Kynthia Orfanidis (Holandia). Karolina Stawarz zaliczyła jedną porażkę, jednak cały czas walczy "po lewej stronie tabeli".
Dużo gorzej zaprezentowała się kadra mężczyzn. Jedynie Mateusz Śniegocki zwyciężył w 2 pojedynkach i o awans do strefy pucharowej zagra dzisiaj z Romanem Hyblerem (Czechy). Pozostali nasi zawodnicy przegrali swoje pierwsze pojedynki. Radosław Babica minimalnie uległ Szwajcarowi - Dimitri Jungo 121:125 a Karol Skowerski także w takim samym stosunku przegrał z Włochem - Bruno Muratore, który w kolejnej rundzie pokonał naszego innego reprezentanta - Adama Skonecznego. Nasz ostatni kadrowicz - Tomasz Kapłan - nie dał niestety rady dobrze grającemu młodemu Niemcowi - Thomasowi Luttichowi i ostatecznie przegrał 59:125. Dla tej czwórki mecz o godzinie 11 będzie walką o wszystko, przegrana wyeliminuje ich z turnieju. Liczymy jednak, iż któryś z naszych powtórzy wyczyn Ivicy Putnika sprzed roku, który przegrał pierwszy swój pojedynek a następnie zdobył złoty medal.
Pierwszy dzień Mistrzostw delikatnie rozczarowuje pod względem organizacyjnym. Na sali gier jest dość ciemno i nie robi ona większego wrażenia. Dużym minusem jest panująca wewnątrz niska temperatura, z tego powodu niektórzy zawodnicy grają... w bluzach lub swetrach. Znany ze specyficznego stylu gry Tony Drago (Malta) zdecydowanie nie zaakceptował warunków panujących na sali i w połowie meczu z Nielsem Feijenem... rozkręcił kij i wrócił do pokoju hotelowego. Tradycyjnie już po pierwszej rundzie mieliśmy „delikatne" opóźnienia i znów mogliśmy usłyszeć słynne „Jedno rozbicie treningowe i prosimy Państwa o rozpoczęcie meczu". Patrząc z perspektywy pierwszego dnia to organizatorom jest bardzo daleko do powtórki sprzed roku, gdzie w Willingen wszystko dopięte było na ostatni guzik. Mamy jednak nadzieję, że kolejne dni będą coraz lepsze.
Galeria zdjęć - 1 dzień - Zobacz koniecznie!
Relacje on-line - http://www.epconline.eu
15 kwietnia 2009
Polacy rozpoczynają walkę o medale
Jutro o 10 rano rozpoczną się pierwsze pojedynki Mistrzostw Europy w Pool Bilard. Jako pierwsze na placu boju staną kobiety. Nasze bilardzistki w wyniku losowania zmierzą się w pierwszej rundzie z zawodniczkami:
Wesołowska Katarzyna - Margeta Monica (Szwecja)
Łącka Izabela - Iannini Sara (Włochy)
Stawarz Karolina - De Smul Romina (Belgia)
Dwie godziny później do gry przystąpią mężczyźni. Nasi reprezentanci w pierwszej rundzie trafili na dość mocnych rywali, tym samym zestawienie par przedstawia się następująco:
Babica Radosław - Jungo Dimitri (Szwajcaria)
Skowerski Karol - Muratore Bruno (Włochy)
Kapłan Tomasz - Thomas Luttich (Niemcy)
Śniegocki Mateusz - Hazay Mate (Węgry)
Adam Skoneczny jako jedyny Polak ma w pierwszej rundzie "wolny los" i swój pierwszy pojedynek rozegra o godzinie 20:00 i co ciekawe będzie to wygrany meczu Skowerski - Muratore.
Zapraszamy na oficjalną stronę Mistrzostw Europy - www.epconline.eu. W serwisie można śledzić wyniki on-line oraz oglądać relację video "na żywo" aż z ośmiu stołów.
14 kwietnia 2009
Ośmioosobowa reprezentacja Polski wyjeżdża do Austrii. Jak zaprezentują się nasi bilardziści? Przekonamy się o tym już niebawem a już teraz zapraszamy na relację on-line z zawodów dostępną na stronie http://www.epconline.eu/
W czwartek w St. Johann (Austria) rozpoczną się pierwsze pojedynki Mistrzostw Europy w Pool Bilard. Ponad 250 zawodników i zawodniczek z 34 państw powalczy o najcenniejsze medale. Do bilardowej ekstraligi cały czas dążą polscy bilardziści. W rozgrywkach seniorskich w pool bilard mamy w dorobku 7 medali. Pierwszy historyczny krążek zdobyła Grażyna Gronowska potem medale zdobywali mężczyźni: Radosław Babica (3 brązowe i 1 srebrny), Mariusz Roter (brązowy) oraz Tomasz Kapłan (srebny). Najbliżej tego najcenniejszego krążka był właśnie ten ostatni. W pojedynku finałowym 8-bil przegrał z Alexem Lely (Holadnia)zaledwie jedną partią. Polacy w ostatnim czasie zdobywają medale co 2 lata. Przypomnijmy, iż rok temu nasi reprezentanci nie wywalczyli żadnego krążka, najlepiej spisał się Radek Babica docierając dwukrotnie do ćwierćfinału. Jak historia pokazuje w tym roku powinniśmy zdobyć medal. Optymizm w ekipie jest duży a to za sprawą dobrych w ostatnim czasie występów Polaków na arenach międzynarodowych. Bardzo dobrze sezon rozpoczął Tomasz Kapłan (Ósemka Rzeszów) odnosząc w Paryżu swój życiowy sukces - 3 miejsce w Pucharze Europy Euro Tour. Jednak w swoim ostatnim występie już tak różowo nie było i Tomek zajął odległą lokatę. Wysoką formę prezentuje Mateusz Śniegocki (Hades Poznań). W tym sezonie zaliczył dwa finały (w tym jeden wygrany) Grand Prix Polski WiK Pol Tour oraz dwa udane występy w Eurotourze (5 miejsce w Castel Volturno). Obecnie zajmuje 8 miejsce w europejskim rankingu i wydaje się iż to właśnie on jest najmocniejszym ogniwem w naszej reprezentacji. Kolejnym Polakiem, który stanie do walki o medale będzie Radosław Babica (Nosan Kielce). Jest to zdecydowanie najbardziej doświadczony i utytułowany zawodnik w naszej ekipie, standardem więc jest, iż tutaj liczymy na medal. Pozostała dwójka w męskiej kadrze to Karol Skowerski (Nosan Kielce) i Adam Skoneczny (Duet Lipiński Dachy Tomaszów Mazowiecki). Dla pierwszego nie będzie to pierwszy występ w Mistrzostwach Europy. Jego największym osiągnięciem było 9 miejsce w 14/1 dwa lata temu. Karol niestety ostatnio nie prezentuje wysokiej formy. W Pol Tourach nie błyszczał a ostatni występ na Eurotourze był jednym z najgorszych jego występów w ostatnim czasie. Mamy jednak nadzieję, iż przerwa świąteczna dobrze wpłynie na tego zawodnika i na mistrzostwach pokaże się z jak najlepszej strony. W ten sposób dotarliśmy do ostatniego naszego bilardzisty - Adama Skonecznego. Dla niego wyjazd do Austrii będzie debiutem, być może Adam sprawi najmilszą niespodziankę turnieju.
Równolegle do męskich zawodów rozgrywany będzie turniej kobiecy. Karolina Stawarz (Ósemka Rzeszów), Katarzyna Wesołowska (Nosan Kielce) i Izabela Łącka (Falcon Sosnowiec) to właśnie nasz kobiecy skład na mistrzostwa. Tradycyjnie najbardziej liczymy na naszą najlepszą zawodniczkę - Karolinę Stawarz. Pozostałe dwie bilardzistki to „młodość" Katarzyny Wesołowskiej i „doświadczenie" Izy Łąckiej. Co tym razem okaże się lepsze przekonamy się już niebawem.
Trenerzy w tym roku są bardzo optymistyczni i liczą łącznie na 3 medale. Będzie to bardzo trudne zadanie, tym bardziej, że jeszcze nigdy Polacy nie przywieźli z mistrzostw takiej ilości krążków. Przed najważniejszymi zawodami zaplanowane są spotkania sparingowe. Babica będzie trenował ze Śniegockim, Wesołowska wyjedzie do Tomaszowa na sparing z Mariuszem Skonecznym a Skowerski potrenuje z jego bratem - Adamem. Liczymy, iż takie posunięcie da pożądane rezultaty.
Najświeższe informacje dotyczące występów naszych reprezentantów będą umieszczane na bieżąco na naszych stronach internetowych. Już teraz więc zachęcamy do odwiedzania http://www.bilard-sport.pl/. Ruszyła także oficjalna strona Mistrzostw Europy 2009. Na stronie http://www.epconline.eu/ będzie można śledzić relacje video z najciekawszych pojedynków oraz przeglądać bogate galerie zdjęć, serdecznie więc zapraszamy do odwiedzania serwisu.