Obrońcy tytułu i wicemistrzowie Polski - te dwie drużyny po rozegraniu 5. kolejek spotkań wciąż na swoim koncie mają tylko zwycięstwa i są na najlepszej drodze, aby powtórzyć scenariusz sprzed roku, kiedy to mistrza Bilardowej Ekstraklasy poznaliśmy dopiero po zakończeniu ostatniego meczu całorocznych zmagań.
Zarówno Nosan jak i Konsalnet w miniony weekend mieli po jednym bardzo wymagającym meczu. Kielczanie w sobotę podejmowali Metal Fach LP Sokółkę i do stanu 3:8 wszystko wskazywało na to, iż sześciokrotni mistrzowie Polski zaliczą pierwszą porażkę. Od tego momentu Nosan wygrał jednak 9 partii z rzędu i wyszedł na prowadzenie 11:8. Sokółczanie byli w stanie wygrać jeszcze tylko jedno rozbicie i całe spotkanie zakończyło się wynikiem 14:9. W niedzielę bilardziści z Kielc podejmowali GNT Allinone Mikołów. Mecz przeszedł bez większej historii a wynik 14:4 odzwierciedla dominację kielczan w tym pojedynku.
Konsalnet Warszawa 3. zjazd rozpoczął od starcia z rewelacją pierwszych kolejek - Hadesem Poznań. Podopieczni Bogumiła Kościelniaka, po zwycięstwach nad ERG Bieruń Folie i Duetem Lipiński Dachy Tomaszów Mazowiecki, mieli apetyt na 3 punkty również i w starciu z aktualnymi mistrzami Polski. Konsalnet jednak rozwiał wszelkie wątpliwości, kto będzie rządził na stole w tej rywalizacji. Już po dwóch zmianach warszawianie prowadzili 10:3 i tylko kataklizm mógł wyrwać im z rąk zwycięstwo. Mimo iż Borowiec i Kościelniak pokonali parę Śniegocki-Szewczyk 5:4, to całe spotkanie na swoją korzyść obrócili obrońcy tytułu. W niedzielnym meczu Konsalnet nie miał litości dla Green Clubu Gdańsk. W pewnym momencie wynik brzmiał już 13:0 i gdy wydawało się że będziemy świadkami pierwszego w tym sezonu zwycięstwa „do zera", Statkiewicz i Winogradow uratowali honor gdańszczan, „urywając" dwie partie. „Kropkę nad i" postawili Trajdos ze Sroczyńskim, kończąc cały mecz wynikiem 14:2.
Plany "powtórki z rozrywki" może pokrzyżować zespół ERG Bieruń Folie. Drużyna Bogusława Fortuńskiego jako jedyna drużyna ma tylko jedną porażkę i przed sobą mecze zarówno z Nosanem i Konsalnetem. W ubiegły weekend ERG podejmował GNT Allinone Mikołów i wyszedł z tego starcia zwycięsko wynikiem 14:6.
Do walki o medale z pewnością włączą się drużyny Lipiński Dachy Tomaszów Mazowiecki oraz Hadesu Poznań. Bracia Skoneczni i spółka w sobotę gładko pokonali 14:3 Green Club Gdańsk a w niedzielę po serii kuriozalnych zagrań zwyciężyli z Metal Fachem LP Sokółka 14:9. Hades tym razem tylko z jedną wygraną - 14:10 nad Framem Łódź.
Na pierwsze punkty w Bilardowej Ekstraklasie cały czas czekają bilardziści z Gdańska i Łodzi.
Pełne wyniki, aktualna tabela oraz statystyki znajdują się na stronie Polskiej Ligi Bilardowej. 4. zjazd Bilardowej Ekstraklasy dopiero po wakacjach, 17-18 września. Ostatnie cztery kolejki zapowiadają się bardzo emocjonująco.
Zarówno Nosan jak i Konsalnet w miniony weekend mieli po jednym bardzo wymagającym meczu. Kielczanie w sobotę podejmowali Metal Fach LP Sokółkę i do stanu 3:8 wszystko wskazywało na to, iż sześciokrotni mistrzowie Polski zaliczą pierwszą porażkę. Od tego momentu Nosan wygrał jednak 9 partii z rzędu i wyszedł na prowadzenie 11:8. Sokółczanie byli w stanie wygrać jeszcze tylko jedno rozbicie i całe spotkanie zakończyło się wynikiem 14:9. W niedzielę bilardziści z Kielc podejmowali GNT Allinone Mikołów. Mecz przeszedł bez większej historii a wynik 14:4 odzwierciedla dominację kielczan w tym pojedynku.
Mecz Nosan Kielce - GNT Allinone Mikołów
Konsalnet Warszawa 3. zjazd rozpoczął od starcia z rewelacją pierwszych kolejek - Hadesem Poznań. Podopieczni Bogumiła Kościelniaka, po zwycięstwach nad ERG Bieruń Folie i Duetem Lipiński Dachy Tomaszów Mazowiecki, mieli apetyt na 3 punkty również i w starciu z aktualnymi mistrzami Polski. Konsalnet jednak rozwiał wszelkie wątpliwości, kto będzie rządził na stole w tej rywalizacji. Już po dwóch zmianach warszawianie prowadzili 10:3 i tylko kataklizm mógł wyrwać im z rąk zwycięstwo. Mimo iż Borowiec i Kościelniak pokonali parę Śniegocki-Szewczyk 5:4, to całe spotkanie na swoją korzyść obrócili obrońcy tytułu. W niedzielnym meczu Konsalnet nie miał litości dla Green Clubu Gdańsk. W pewnym momencie wynik brzmiał już 13:0 i gdy wydawało się że będziemy świadkami pierwszego w tym sezonu zwycięstwa „do zera", Statkiewicz i Winogradow uratowali honor gdańszczan, „urywając" dwie partie. „Kropkę nad i" postawili Trajdos ze Sroczyńskim, kończąc cały mecz wynikiem 14:2.
Konsalnet Warszawa w akcji
Plany "powtórki z rozrywki" może pokrzyżować zespół ERG Bieruń Folie. Drużyna Bogusława Fortuńskiego jako jedyna drużyna ma tylko jedną porażkę i przed sobą mecze zarówno z Nosanem i Konsalnetem. W ubiegły weekend ERG podejmował GNT Allinone Mikołów i wyszedł z tego starcia zwycięsko wynikiem 14:6.
Do walki o medale z pewnością włączą się drużyny Lipiński Dachy Tomaszów Mazowiecki oraz Hadesu Poznań. Bracia Skoneczni i spółka w sobotę gładko pokonali 14:3 Green Club Gdańsk a w niedzielę po serii kuriozalnych zagrań zwyciężyli z Metal Fachem LP Sokółka 14:9. Hades tym razem tylko z jedną wygraną - 14:10 nad Framem Łódź.
Na pierwsze punkty w Bilardowej Ekstraklasie cały czas czekają bilardziści z Gdańska i Łodzi.
Pełne wyniki, aktualna tabela oraz statystyki znajdują się na stronie Polskiej Ligi Bilardowej. 4. zjazd Bilardowej Ekstraklasy dopiero po wakacjach, 17-18 września. Ostatnie cztery kolejki zapowiadają się bardzo emocjonująco.