P o l s k i   Z w i ą z e k

b i l a r d o w y

Bilardowa Ekstraklasa 2017

Niepokonany Konsalnet, Beniaminkowie silniejsi niż kiedykolwiek, Mecz Doskonały - dla takich kolejek wymyślono Bilardową Ekstraklasę!

Widowisko, jakie stworzyli zawodnicy Lipińskiego Dachy Tomaszów Mazowiecki i Nosanu Kielce przejdzie do historii. Starły się dwie genialnie tego dnia dysponowane drużyny, które - w wyjątkowo "płaskiej" tabeli - już na tym etapie desperacko potrzebują zwycięstw, (jak każda drużyna, która chce pozostać w walce o tytuł).


Lepiej zaczęli Kielczanie, wygrywając pierwszą sesję 5-3. Adam Skoneczny i Piotr Ostrowski popełnili o jeden błąd więcej, dlatego ich drużyna musiała odrabiać straty. Czarnecki i Mariusz Skoneczny zrobili to z nawiązką, demolując Kapłana i Rozwadowskiego 7-0. Ostatnia sesja to starcie braci Skonecznych ze Skowerskim i Kapłanem. Pierwszy z Kielczan przez cały mecz był świetnie dysponowany. Kapłan dostosował się do jego poziomu. Bracia Skoneczni doskonale się uzupełniali, choć więcej odpowiedzialności na swoje barki wziął Mariusz. Kielcanie mozolnie zdobywali punty, tomaszowianie odpowiadali. Od stanu 11-11 prowadzenie przechodziło z rąk do rąk. 14-13 wygrał Nosan, bo Kapłan i Skowerski dali najdoskonalszy występ bilardowy z pośród wszystkich Polaków w ostatnich miesiącach. Tym samym pobili rekord - żadna drużyna nie zdobyła nigdy dziewięciu punktow w ostatniej sesji meczu.

Jednak w niedzielę arena zmagań była jak zaklęta od samego rana. BCB MOSIR Kętrzyn mierzył się z ERG Bieruń Folie. Pierwszą sesję Piotr Kudlik i Konrad Juszczyszyn wygrali 5-4 z Dawidem Tonojanem i Kamilem Suszczyńskim. Zanosiło się na ambitny mecz beniaminka. Marek Kudlik i Mieszko Fortuński zwiększyli przewagę Bierunia do trzech punktów i kiedy po przerwie miała zacząć się egzekucja, Fortuński i Juszczyszyn okazali się niemal bezradni, wobec Grzegorza Lasoty i Dawida Tonojana, przegrywając ostatnią sesję 3-7. BCB wygrało 14-13.


Przed rozpoczęciem tej sesji spotkań jasnym było, że beniaminkowie nie zadowolą się punktami, zdobywanymi tylko w meczach przeciwko sobie. Dowiódł tego Savicki Opole. Świetnie dysponowany Marek Derek z Dawidem Cieślakiem rozpoczęli od prowadzenia 5-4 w starciu z Kapłanem i Rozwadowskim. Turkowski i Skowerski odrobili straty i wyprowadzili Nosan na prowadzenie. Na nic to, bo Łopotko i Derek wygrali ostatnią sesję. Pierwsza od kilku lat porażka medalisty z Beniaminkiem stała się faktem.

Niespodzianek nie było w meczach Konsalnetu. Mistrzowie Polski pokonali Arkadię Tczew i Hades Poznań, śrubując rekord dni bez porażki. W dniu wygranej nad Hadesem wynosi on 1134.


Dwa zwycięstwa odniósł także Savicki Opole, bo w niedzielę pokonał Metal Fach LP Sokółkę. Z zerowym bilansem zwycięstw weekend skończyły ERG Bieruń Folie i Arkadia Tczew.

Tegoroczna edycja Bilardowej Ekstraklasy robi się więc świetnym widowiskiem. Na prowadzeniu znajdują się Mistrzowie Polski - Konsalnet, jednak dalej robi się już bardzo płasko. Aż 4 drużyny mają po 8 punktów. Bilardowa Ekstraklasa wróci pod koniec września, oby z podobnymi emocjami!

Wszystkie mecze będzie można ponownie obejrzeć już niebawem na antenie SPORTKLUB. W przygotowaniu jest również sportowy magazyn BILARDOWO.

Pełne wyniki, tabela i statystyki na stronach Polskiej Ligi Bilardowej.

Emil Paliwoda