Kielce - to już historia. Mistrzostwa, które zszokowały większość uczestników. Organizacja i gościnność gospodarzy na „6" .Wielu zawodników, którzy poprzednie lata traktowali bilard jako rozrywkę doskonale przygotowali się do tegorocznego turnieju. Faworyci przegrywali swoje pojedynki a tak zwane „wolne losy" świętowały sukces. Nie jeden uczestnik, który nie zdobył medalu przed mistrzostwami był gotowy wchodzić w zakłady, lecz takich wyników nikt by nie przewidział. Cieszy wysoki poziom gry, choć niejednokrotnie zdarzyło się, że ostatnie 100% bile były delikatnie mówiąc „nieprecyzyjnie zagrane", dając zwycięstwo przeciwnikowi.
Zwyciężył dwukrotnie Marian Ostaszewski, który pokazał spokój i opanowanie, często zagrywał defensywnie na początku partii, by bezlitośnie wykorzystać błędy przeciwników. Niejednokrotnie popisał się zwycięstwami na tzw. „3 faule".
Na wyróżnienie zasługują koledzy z północnej Polski, którzy przebyli wiele kilometrów, stworzyli miłą atmosferę, podnieśli poziom mistrzostw odnosząc duży sukces. Wyeliminowali wielu faworytów zabierając ze sobą medale.
Koledzy, stworzyliście wspaniałe widowisko. Wielu, którzy nie zdobyli medalu uważali swój występ za sukces, rzadko się zdarza widzieć tyle zadowolonych i uśmiechniętych twarzy. Choć transmisja video „na żywo" niejednokrotnie paraliżowała mięśnie a tętno przyśpieszało do granic możliwości - to wszyscy w Kielcach czuli się wspaniale.
Organizator cyklu GP Old-Boys - Andrzej Nowak
Galeria zdjęć Mistrzostw Polski Old-Boys