P o l s k i   Z w i ą z e k

b i l a r d o w y

Puchar Polski Kobiet

Oliwia Czupryńska najlepsza w otwarciu sezonu

Inauguracyjny turniej Pucharu Polski Kobiet w 9-bil już za nami. W tym sezonie w walce o ranking Polski Panie rozegrają pięć turniejów w różnych miastach. Wczorajszy turniej odbył się w Krakowie w Klubie TCF-HUB, który co prawda jest chwile po otwarciu, ale działa bardzo prężnie sportowo, mając dwie drużyny w II-Lidze, Szkółkę Bilardową, dwa cykle turniejów oraz Małopolską Ligę Bilardową, zrzeszającą ponad 60 zawodników.


Na turnieju stawiły się 23 zawodniczki z całą czołówką Polski na czele! Zabrakło jedynie Kasi Wesołowskiej. Rywalizacja była bardzo zacięta a jak to w 9-bil bywa niespodzianek nie brakowało. Największą była porażka kadrowiczki Moniki Ząbek z Anną Orzech aż 1-5. Ciekawostką jest natomiast postawa Ewy Bąk, która „łapiąc gumę w swoim bolidzie" parę kilometrów przed klubem, ostatecznie dotarła na czas i do strefy pucharowej dostała się z bilansem partii 10:1. Przez chwile się nawet zastanawiano czy to nie jakiś wybieg taktyczny Ewy, ale po obejrzeniu relacji zdjęciowej z wymiany koła nikt już nie wątpił w tę sytuację. W fazie pucharowej bez porażki zameldowały się także: Oliwia Czupryńska, Anita Sochacka oraz zawodniczka gospodarzy Magda Tatarkiewicz. Z „lewej strony" zwycięsko wyszły natomiast: Aneta Grzyb, Beata Humańska oraz Iza Łącka i Monika Ząbek.

W ćwierćfinałach kolejne pewne zwycięstwo Ewy Bąk która pokonała 5:1 Izę Łącką. Także pewnie, po 5:2 wygrywają Monika Ząbek i Oliwia Czupryńska odpowiednio z Anitą Sochacką i Anetą Grzyb. Czwarty ćwierćfinał to horror w wykonaniu Beaty Humańskiej i Magdy Tatarkiewicz. Tego dnia lepsza okazała się Beata, która została nazwana „mistrzynią horrorów" gdyż wszystkie swoje mecze grała na 5-4, 5-3!


W półfinałach spotkały się: Ewa Bąk z Beatą Humańską oraz Monika Ząbek z Oliwią Czupryńską. Nieoczekiwanie oba mecze miały jednostronny przebieg. Zarówno Ewa jak i Oliwka wygrały po 5:0 meldując się w wielkim finale. Dla Moniki i Beaty turniej zakończył się na 3. miejscach. Przed finałem typowanie faworytki były podzielone bo teoretycznie Oliwka a praktycznie... Ewa, która do finału dotarła z bilansem partii 20:2! Statystyki jednak nie grają, co na początku meczu dobitnie pokazała Oliwka szybko wychodząc na prowadzenie 2:0. Po chwili zrobiło się 2:2 ale po drobnych błędach i kilku nieoczekiwanych pudłach Ewy liderka zeszłorocznego rankingu Polski Kobiet wygrała 5:2. Dodajmy, że panie oprócz pucharu za 1. miejsce oraz medali ufundowanych przez PZBil, otrzymały dodatkowe puchary za 2. i 3. miejsca oraz pamiątkowe bombonierki, specjalnie zamówione na ten turniej.


Turniej wypadł wspaniale i toczył się z bardzo miłej atmosferze. Podziękowania dla Klubu: TCF-HUB za profesjonalną organizację z relacją online i transmisją live. Wszystkie mecze ze stołu TV są do obejrzenia na kanale YouTube.

Podziękowania dla właściciela klubu - Tomasza Żybuli oraz menagera Marcina Krasnodębskiego za organizację. Podziękowania dla sędziego głównego - Piotra "Bilardoholika" Cepila za profesjonalną obsługę sędziowską, Konrada Chrzanowskiego za stream video oraz Jarka Foltmana za profesjonalną sesję zdjęciową.

Wyniki turnieju oraz Ranking Polski na stronie Pucharu Polski Kobiet 2018.