Jastrzębia Góra przywitała nas w tym roku piękną, słoneczną pogodą. Ochoczo więc zabraliśmy się za realizację postawionych przed nami zadań. Wyjątkowo napięty program tegorocznego obozu oprócz codziennych kilkugodzinnych treningów bilardowych przewiduje dużo innych atrakcji. W ciągu pierwszych trzech dni poza plażowaniem i kąpielami w morzu dużo spacerowaliśmy po okolicy poznając jej najpiękniejsze miejsca: najbardziej wysunięty na północ punkt Polski, Lisi Jar, latarnię morską na Przylądku Rozewie.
Niedziela była wyjątkowym dniem, od rana obfitującym w liczne niespodzianki. Zaczęło się już przy śniadaniu, na którym tort i odśpiewane przez wszystkich „ Sto Lat" zaskoczyło, obchodzącego swoje czterdzieste urodziny, speca od treningu bilardowego - Darka Kobackiego. Następnie odbyła się zaplanowana na ten dzień wycieczka autokarowa do Trójmiasta, w trakcie której zwiedziliśmy port w Gdyni, molo w Sopocie i Starówkę Gdańską. Drugą niespodzianką tego dnia był udział grupy starszej w koncercie wokalnym, przygotowanym przez uczestników warsztatów muzycznych prowadzonych przez światowej sławy sopranistkę, Teresę Żylis-Garę.
Mamy nadzieję, że pozostałe dni obozu upłyną nam miło i radośnie.
Z pozdrowieniami,
Marek Karlikowski
Niedziela była wyjątkowym dniem, od rana obfitującym w liczne niespodzianki. Zaczęło się już przy śniadaniu, na którym tort i odśpiewane przez wszystkich „ Sto Lat" zaskoczyło, obchodzącego swoje czterdzieste urodziny, speca od treningu bilardowego - Darka Kobackiego. Następnie odbyła się zaplanowana na ten dzień wycieczka autokarowa do Trójmiasta, w trakcie której zwiedziliśmy port w Gdyni, molo w Sopocie i Starówkę Gdańską. Drugą niespodzianką tego dnia był udział grupy starszej w koncercie wokalnym, przygotowanym przez uczestników warsztatów muzycznych prowadzonych przez światowej sławy sopranistkę, Teresę Żylis-Garę.
Mamy nadzieję, że pozostałe dni obozu upłyną nam miło i radośnie.
Z pozdrowieniami,
Marek Karlikowski