Przed turniejem było wielu, którzy Efrena Reyesa i Francisco Bustamante wysyłali na sportową emeryturę. Rok temu w World Cup of Pool ta dwójka nie wystartowała. W tym sezonie ze względu na miejsce organizacji, gospodarze mogli wystawić dwa składy. W pierwszej drużynie wystąpili Dennis Orcollo i Ronato Alcano w drugiej Efren i Francisco. Skład „B" pokazał że ma się świetnie i na bilardowych arenach nie powiedział jeszcze ostatniego słowa.
Duet Reyes-Bustamante w zawodach pokonał kolejno Katar 8:3, Włochy 8:5 a w ćwierćfinale Anglię 9:1. W pojedynku ½ finału po dramatycznym meczu Filipińczycy zwyciężyli z Chinami 9:8. Finał od samego początku przebiegał po myśli Niemców (Hohmann-Souquet). Przy stanie 9:7 Torsten Hohmann popełnił szkolny błąd na wbiciu bili numer 5. Od tego momentu Niemcy zaczęli popełniać niezrozumiałe błędy i mecz ostatecznie zakończył się wynikiem 11:9 dla zawodników z Azji. Po wbiciu meczowej 9-tki na sali rozległy się głośne okrzyki ponad dwutysięcznej publiczności a Reyes rozpoczął swój „taniec radości". Jest to drugi tryumf tej dwójki w czteroletniej historii rozgrywania Mistrzostw Świata Par.
W World Cup of Pool świetnie spisali się Polacy. Mateusz Śniegocki i Radosław Babica po bardzo dobrych pierwszych dwóch pojedynkach (zwycięstwa a Belgią i Tajwanem) dopiero w ćwierćfinale musieli uznać wyższość pierwszego składu Filipin. Początek zaczął się wspaniale dla naszych. Polacy szybko uzyskali prowadzenie 2:0 i 4:2. W środkowej fazie meczu popełnili jednak błąd, wbijając do łuzy bilę białą. Końcówka pojedynku należała już do Alcano i Orcollo, którzy zagrali bezbłędnie. Piąte miejsce jest najlepszym wynikiem naszych reprezentantów w historii.
Więcej informacji na stronie - http://www.matchroompool.com/
World Cup of Pool 2009
Efren Reyes i Francisco Bustamante ponownie Mistrzami Świata. Polacy najlepiej w historii.