P o l s k i   Z w i ą z e k

b i l a r d o w y

Grand Prix Polski w Bilard Brześć Słomka Ptysiowa Pol Tour

Kadrowicze dominowali w Łodzi

Drugie starcie o tytuł najlepszego polskiego zawodnika w 2022 roku odbyło się w klubie Frame w Łodzi i najskuteczniejszym okazał się Daniel Macioł. W turnieju Grand Prix Polski Brześć Słomka Ptysiowa POL TOUR 8-bil zagrało 128 zawodników z 34 bilardowych ośrodków w kraju oraz po jednym zawodniku z Bułgarii i Ukrainy. Na podium obok zwycięzcy stanęli: Wojciech Szewczyk oraz Mariusz Skoneczny i Bartosz Rozwadowski.


W sobotę rywalizacja prowadzona była systemem każdy z każdym w trzydziesty dwóch czteroosobowych grupach. Do fazy pucharowej awansowało po dwóch najlepszych z każdej grupy. Do ciekawszych pojedynków należały mecze: K. Juszczyszyn-W. Zielinski 5:4, S.Kural-Mieszko Fortuński 5:2; K. Juszczyszyn-D. Macioł 6:3; S. Batkowski-N. Rudenko 6:1 i K. Zielenkiewicz-T. Kapłan 6:4.

W ¼ finału zagrali:
W. Szewczyk - M. Śniegocki 6:2
M. Skoneczny - K. Skowerski 6:3
B. Rozwadowski - G. Lasota 6:5
D. Macioł - K. Spicha 6:4

Dla obserwujących wyniki POL TOUR interesujący jest bardzo dobry początek sezonu w wykonaniu Kamila Spichy. W styczniu był trzeci, teraz piąty. Wcześniej nie miał tak wyrównanych wysokich wyników. Po bardzo słabym poprzednim sezonie do gry wrócił Grzegorz Lasota. Przebudził się także Bartosz Rozwadowski, który ma w swoim dorobku tytuł mistrza Polski, ale od wielu sezonów nie grał pierwszych skrzypiec.

W półfinałach:

W. Szewczyk - M. Skoneczny 6:0 i Mariusz raz był przy stole. Fantastyczny mecz Wojtka wicemistrza Europy 2022. B. Rozwadowski - D. Macioł. Tutaj rozpoczęło się od 0:3. Potem 4:4 i 4:5. W dziesiątej partii zawodnicy walczyli o dogodną pozycję na stole. Każdy wykonał po kilkanaście zagrań. Ostatecznie po faulu Rozwadowskiego układ rozwiązał Macioł i zwyciężył.

Ostatni mecz turnieju wygrał Daniel Macioł 6:2, ale nie było to łatwe, płynne zwycięstwo.

Podziękowania dla generalnego sponsora Brześć - Sipa Sp.j., którego wyroby towarzyszą bilardzistom od wielu lat oraz klubu Frame.