Ostatnią konkurencją w tej rywalizacji był bardzo wyczerpujący maraton. Bilardowi gladiatorzy w miniony weekend umówili się w centralnym miejscu naszego kraju aby stoczyć ostateczny bój o awans do elity bilardowej.
Przedbiegiem w tej rywalizacji był piątkowy turniej repasażowy. Cztery ekipy rywalizowały o dwa miejsca w barażach. Najlepszy wynik osiągnęli bilardziści Karambola Chorzów i Metal Fach LP II Sokółka. Mniej szczęścia w tej konfrontacji miały drużyny Maximusa Bydgoszcz i Ósemki Rzeszów.
Dziesięć najlepszych zespołów II ligi w rywalizacji "każdy z każdym" zapowiadało mnóstwo emocji. Po pierwszym dniu na czele były drużyny z Warszawy, Łodzi i Sokółki. Pozostali w niewielkiej odległości za nimi. W kuluarach nasuwało się pytanie: kto ten maraton najlepiej wytrzyma kondycyjnie? Jako pierwsi zadyszki dostali zawodnicy Metal Fach, którzy w niedzielę zdobyli tylko 2 punkty. Bardzo gościnni okazali się też gospodarze turnieju. Najpierw postraszyli wszystkich czołowym miejscem w tabeli, aby ostatecznie zawody ukończyć na czwartej pozycji. Dużo więcej po tym turnieju spodziewali się licznie dopingujący swoich zawodników opiekunowie ekipy Hadesu Poznań. Niestety młodzież z Wielkopolski nie wytrzymała ciśnienia i uplasowała się na piątej pozycji.
Dotrzymywać kroku uciekającym rywalom starali się gracze Break Club Kraków i Oskara Stalowa Wola. Prawdę mówiąc do awansu niewiele im zabrakło. Pomimo znakomitej postawy jedynej kobiety w tym turnieju Karoliny Pikul, Oskar wywalczył tylko 10 oczek. Najmniej w barażach ugrali Karambol Chorzów i Tournament Champion Ósemka Gliwice. Chorzowianie wygrali tylko jeden mecz a gliwiczanie smaku zwycięstwa nie poczuli.
Największą sensacją turnieju była drużyna Fundacji Trefl Sopot. Choć nazywana "Gwiazdami Północy" w swoim składzie takowych nie posiadają. Równy solidny zespoł dał im trzecie miejsce w tabeli. Należy dodać, iż po pierwszym dniu rywalizacji zajmowali przedostatnie dziewiąte miejsce. W drugim dniu okazali się najlepsi, gromadząc aż 10 punktów.
Do pierwszej ligi awansowały drużyny, które nie poniosły w turnieju finałowym żadnej porażki. Wygrali bilardziści Bilard Studio Warszawa przed Bilą Tarnów. Tarnowianie (w składzie: Wiśniowski, Błażej, Drąka i Rak) to praktycznie stali bywalcy baraży. Była to ich już "enta" próba awansu i wreszcie się udało, choć do ostatniej kolejki sukcesu nie byli pewni. Remisując z zawodnikami z Sokółki niecierpliwie czekali na wynik pojedynku Hades - Frame. Gospodarze nie udźwignęli szansy i polegli. Bezdyskusyjnie najlepszą drużyną tego turnieju była Bilard Studio Warszawa (w składzie: Bielec, Sroczyński, H. Kaczmarek, P. Kaczmarek, Statkiewicz). Sześć zwycięstw i trzy remisy dały im dużą przewagę w tabeli. Bardzo dobry i równy skład dał im upragniony awans. Może tylko zbyt mało skorzystano z bardzo zdolnego Patryka Statkiewicza, ale to już taktyka zespołu. Gratulacje dla zespołów z Tarnowa i Warszawy i życzenia dobrej gry w I lidze w sezonie 2013.
Po raz pierwszy z turnieju finałowego przeprowadzona została relacja on-line na stronie internetowej PZBil, która miała nadspodziewany ogromny odbiór. Świadczą o tym komentarze (przeważnie pochlebne). Wręczone zostały też puchary dla najlepszych drużyn II ligi oraz dla najlepszego zawodnika, którym został Wiktor Zieliński z Hadesu Poznań.
Podziękowania dla właścicieli klubu Frame oraz dla niezwykle sprawnie pracujących sędzin Agi i Isi.
Arkadiusz Sząszor - Przewodniczący Komisji Polskiej Ligi Bilardowej
- Pełne wyniki rozgrywek na oficjalnej stronie Polskiej Ligi Biladrowej 2012
- Turniej Barażowy o awans do II Ligi - galeria foto
Przedbiegiem w tej rywalizacji był piątkowy turniej repasażowy. Cztery ekipy rywalizowały o dwa miejsca w barażach. Najlepszy wynik osiągnęli bilardziści Karambola Chorzów i Metal Fach LP II Sokółka. Mniej szczęścia w tej konfrontacji miały drużyny Maximusa Bydgoszcz i Ósemki Rzeszów.
Dziesięć najlepszych zespołów II ligi w rywalizacji "każdy z każdym" zapowiadało mnóstwo emocji. Po pierwszym dniu na czele były drużyny z Warszawy, Łodzi i Sokółki. Pozostali w niewielkiej odległości za nimi. W kuluarach nasuwało się pytanie: kto ten maraton najlepiej wytrzyma kondycyjnie? Jako pierwsi zadyszki dostali zawodnicy Metal Fach, którzy w niedzielę zdobyli tylko 2 punkty. Bardzo gościnni okazali się też gospodarze turnieju. Najpierw postraszyli wszystkich czołowym miejscem w tabeli, aby ostatecznie zawody ukończyć na czwartej pozycji. Dużo więcej po tym turnieju spodziewali się licznie dopingujący swoich zawodników opiekunowie ekipy Hadesu Poznań. Niestety młodzież z Wielkopolski nie wytrzymała ciśnienia i uplasowała się na piątej pozycji.
Dotrzymywać kroku uciekającym rywalom starali się gracze Break Club Kraków i Oskara Stalowa Wola. Prawdę mówiąc do awansu niewiele im zabrakło. Pomimo znakomitej postawy jedynej kobiety w tym turnieju Karoliny Pikul, Oskar wywalczył tylko 10 oczek. Najmniej w barażach ugrali Karambol Chorzów i Tournament Champion Ósemka Gliwice. Chorzowianie wygrali tylko jeden mecz a gliwiczanie smaku zwycięstwa nie poczuli.
Największą sensacją turnieju była drużyna Fundacji Trefl Sopot. Choć nazywana "Gwiazdami Północy" w swoim składzie takowych nie posiadają. Równy solidny zespoł dał im trzecie miejsce w tabeli. Należy dodać, iż po pierwszym dniu rywalizacji zajmowali przedostatnie dziewiąte miejsce. W drugim dniu okazali się najlepsi, gromadząc aż 10 punktów.
Do pierwszej ligi awansowały drużyny, które nie poniosły w turnieju finałowym żadnej porażki. Wygrali bilardziści Bilard Studio Warszawa przed Bilą Tarnów. Tarnowianie (w składzie: Wiśniowski, Błażej, Drąka i Rak) to praktycznie stali bywalcy baraży. Była to ich już "enta" próba awansu i wreszcie się udało, choć do ostatniej kolejki sukcesu nie byli pewni. Remisując z zawodnikami z Sokółki niecierpliwie czekali na wynik pojedynku Hades - Frame. Gospodarze nie udźwignęli szansy i polegli. Bezdyskusyjnie najlepszą drużyną tego turnieju była Bilard Studio Warszawa (w składzie: Bielec, Sroczyński, H. Kaczmarek, P. Kaczmarek, Statkiewicz). Sześć zwycięstw i trzy remisy dały im dużą przewagę w tabeli. Bardzo dobry i równy skład dał im upragniony awans. Może tylko zbyt mało skorzystano z bardzo zdolnego Patryka Statkiewicza, ale to już taktyka zespołu. Gratulacje dla zespołów z Tarnowa i Warszawy i życzenia dobrej gry w I lidze w sezonie 2013.
Po raz pierwszy z turnieju finałowego przeprowadzona została relacja on-line na stronie internetowej PZBil, która miała nadspodziewany ogromny odbiór. Świadczą o tym komentarze (przeważnie pochlebne). Wręczone zostały też puchary dla najlepszych drużyn II ligi oraz dla najlepszego zawodnika, którym został Wiktor Zieliński z Hadesu Poznań.
Podziękowania dla właścicieli klubu Frame oraz dla niezwykle sprawnie pracujących sędzin Agi i Isi.
Arkadiusz Sząszor - Przewodniczący Komisji Polskiej Ligi Bilardowej
- Pełne wyniki rozgrywek na oficjalnej stronie Polskiej Ligi Biladrowej 2012
- Turniej Barażowy o awans do II Ligi - galeria foto