Przez dwa dni we wrocławskim klubie Sezam Prestiż rozgrywany był po raz pierwszy międzynarodowy turniej dla Old Boy-ów, organizowany przez Jarociński Klub Bilardowy. W zawodach wzięło udział 19-stu polskich bilardzistów oraz pięciu Słowaków.
W pierwszym dniu rozgrywano mecze w grupach następnie do podwójnej przegranej + puchar. Prawdziwe emocje zaczęły się od ćwierć finałów, na prawej stronie pozostali Andrzej Nowak, Mariusz Gądek, Jarosław Regulski oraz Daniel Babiniec. Przerwa w grach i oczekiwanie na przeciwników z lewej strony negatywnie wpłynęły na pojedynki. Cała czwórka przegrała swoje mecze zajmując 5 miejsce. Na lewej stronie w meczach dających awans do ćwierć finału odpadali faworyci zajmując 9 miejscea byli to Zbigniew Samsel, Ryszard Szerechan, Zaicek Vlado i Krzysztof Doroszkiewicz. Do dalszej gry awansowali Tomasz Malinowski, Bogusław Fortuński, Mariusz Witos i Tomasz Kwiecień i właśnie ta czwórka awansowała do półfinałów. W pierwszym pojedynku Kwiecień łatwo zwycięża z Fortuńskim, w drugim Witos przy stanie 6:6 wykorzystuje błąd Malinowskiego na bili 6 i ma finał, który także był bardzo wyrównany. o losach zwycięstwa decydowały dwie ostatnie bile. Po paru odstawnych Kwiecień wbija przed ostatnią bilę lecz biała także wpada do łuzy i tym sposobem spokojny i bardzo skoncentrowany Mariusz odbiera pierwsze gratulacje. Największą radość okazywał Bogusław Fortuński ze zdobycia trzeciego miejsca.
Zwycięzcy zostali nagrodzeni sprzętem bilardowym ufundowanym przez ET-Bilard. Andrzej Nowak jako pomysłodawca i organizator imprezy stwierdził , że był to bardzo udany turniej, choć spodziewano się większej frekwencji. W przyszłym roku zaplanowana jest kolejna edycja.
Old Guard jest turniejem sankcjonowanym przez Polski Związek Bilardowy.
W pierwszym dniu rozgrywano mecze w grupach następnie do podwójnej przegranej + puchar. Prawdziwe emocje zaczęły się od ćwierć finałów, na prawej stronie pozostali Andrzej Nowak, Mariusz Gądek, Jarosław Regulski oraz Daniel Babiniec. Przerwa w grach i oczekiwanie na przeciwników z lewej strony negatywnie wpłynęły na pojedynki. Cała czwórka przegrała swoje mecze zajmując 5 miejsce. Na lewej stronie w meczach dających awans do ćwierć finału odpadali faworyci zajmując 9 miejscea byli to Zbigniew Samsel, Ryszard Szerechan, Zaicek Vlado i Krzysztof Doroszkiewicz. Do dalszej gry awansowali Tomasz Malinowski, Bogusław Fortuński, Mariusz Witos i Tomasz Kwiecień i właśnie ta czwórka awansowała do półfinałów. W pierwszym pojedynku Kwiecień łatwo zwycięża z Fortuńskim, w drugim Witos przy stanie 6:6 wykorzystuje błąd Malinowskiego na bili 6 i ma finał, który także był bardzo wyrównany. o losach zwycięstwa decydowały dwie ostatnie bile. Po paru odstawnych Kwiecień wbija przed ostatnią bilę lecz biała także wpada do łuzy i tym sposobem spokojny i bardzo skoncentrowany Mariusz odbiera pierwsze gratulacje. Największą radość okazywał Bogusław Fortuński ze zdobycia trzeciego miejsca.
Zwycięzcy zostali nagrodzeni sprzętem bilardowym ufundowanym przez ET-Bilard. Andrzej Nowak jako pomysłodawca i organizator imprezy stwierdził , że był to bardzo udany turniej, choć spodziewano się większej frekwencji. W przyszłym roku zaplanowana jest kolejna edycja.
Old Guard jest turniejem sankcjonowanym przez Polski Związek Bilardowy.