O tym, kto zostanie liderem po drugiej serii zmagań decydował mecz Nosan-Hades. Zawodnicy z Poznania potrzebowali zwycięstwa co najmniej siedmioma punktami. Nosan - w dowolnym stosunku. Każdy inny wariant sprawiał, że liderem będzie Konsalnet Warszawa.
W pierwszej sesji Borowiec i Ćwikła znakomicie wykorzystywali błędy duetu Kapłan/Rozwadowski. Gra kielczan daleka była od ideału, jednak ratowali się skuteczną grą taktyczną. Dlatego udało im się wypracować punkt przewagi. Dopóki Zieliński i Kościelniak po zmianach prezentowali skuteczną grę, przewaga Hadesu rosła. Skowerski i Turkowski z każdą partią rozkręcali się w II sesji. Ostatecznie obronili jednopunktową przewagę. W trzeciej sesji reprezentanci Hadesu: Zieliński i Borowiec nie zawsze znajdowali skuteczne rozwiązanie kryzysowych sytuacji na stole. Kapłan i Skowerski grali bardzo pragmatycznie, sięgając także po efektowne zagrania. Grali niemal bezbłędnie i ustalili wynik na poziomie 14-10.
Po dziesięciu latach na podium rozgrywek drużynowych za pracę jako pierwszy trener Nosanem Kielce podziękowano Markowi Karlikowskiemu, którego zastąpił Bogdan Wołkowski. W tym czasie drużyna pod jego wodzą zdobyła dwa tytuły Mistrza Polski. W swoim ostatnim meczu poprowadził na inaugurację sezonu kielczan do zwycięstwa 14-1 z Hulakulą Warszawa.
Konsalnet Warszawa potwierdził reputację Mistrzów Polski. Zawodnikom Tomasza Szewczyka udało się przetrwać nawałnicę z pierwszej sesji, kiedy Piotr Ostrowski (najlepszy w drużynie Duetu) z Rafałem Arkusińskim prowadzili już 4-0. Jednak Szewczyk i Macioł wygrali pięć kolejnych partii dając obrońcom tytułu punkt przewagi nad Lipińskim Dachy Tomaszów Mazowiecki. Czarnecki i Skoneczny po zmianach popełniali błędy, które Śniegocki ze Sroczyńskim z łatwością zamienili na przewagę pięciu punktów. Ostatnia sesja potwierdziła dominację Mistrzów Polski. Szewczyk i Śniegocki ustalili wynik jako 14-7 po starciu ze Skonecznym i Ostrowskim.
Pierwsze zwycięstwo - nad beniamnikami z Warszawy - odnieśli obrońcy brązowego medalu - BCB Mosir Kętrzyn.
Kętrzynianie od początku kontrolowali przebieg spotkania, choć wiele punktów zawdzięczają błędom rywali. Tonojan i Suszczyński w pierwszej sesji pokonali 5-0 Witkowskiego i Hanaja. O trzy punkty powiększyli Grzegorz i Krzysztof Loasotowie w drugiej sesji przeciwko Jakubiakowi i Wachowi. Jednak występ zawodników Hulakula Warszawa w ostatniej sesji pozwala wiązać spore nadziej z grą tej drużyny. Wach i Witkowski pokonali wicemistrzów Polski w parach - Tonojana i Lasotę 6-4. Pozwoliło to jednak tylko zmniejszyć straty. BCB MOSiR Kętrzyn - Hulakula Warszawa 14-8.
Beniaminkowie z Pomorza muszą zdecydowanie poprawić jakość gry, jeżeli nie chcą, by wynik ich starcia nie decydował o kształcie dolnej części tabeli. A ten na korzyść drużyny HG Solutions Gdynia. To ekipa dobrze znanych zawodników, która pod tym szyldem debiutuje. Mimo nierównej gry, para Koba/Statkiewicz pokonała 5-4 Krysztofika i Winogradowa z Green Clubu Gdańsk. Takim samym wynikiem zakończyła się sesja II: Jędrzejczak/Żelazko - Muklewicz/Kleinszmit. Najlepszy w tym meczu - Dawid Jędrzejczak dopełnił zwycięstwa w parze z Christopcherem Kobe przeciwko Muklewiczowi i Krysztofikowi. HG Solutions Gdynia-Green Club Gdańsk: 14-9.
Transmisja live na stronie www.tvsports.pl
W sobotę trzecia kolejka zmagań. Na zakończenie Gran Derbi Ekstraklasy - starcie najbardziej utytułowanych drużyn: zmierzą się Konsalnet Warszawa i Nosan Kielce. W sumie zobaczymy tego dnia cztery mecze