P o l s k i   Z w i ą z e k

b i l a r d o w y

POLSKA LIGA BILARDOWA

Polska Liga Bilardowa 2018

Bilardziści rozegrali czwartą kolejkę Polskiej Ligi Bilardowej

Po półtoramiesięcznej przerwie rozegrana została następna kolejka ligi bilardowej.


Nie wiemy czy ktoś potrafi odpowiedzieć na pytanie: co się stało w Poznaniu? Mowa o meczu pierwszej grupy Zakręcona Bila Poznań i Akademia Bilardowa II Rokietnica. Zajmujący ostatnie miejsce w ligowej tabeli bilardziści z Rokietnicy wywalczyli swoje pierwsze punkty w tym sezonie na stołach lidera grupy, remisując 3:3. Pierwszy zespół Akademii Bilardowej pewnie pokonał Spider Wrocław i wskoczył na cenne drugie miejsce w tabeli. W drugiej grupie rywalizował Tczew z Gdańskiem. W starciu juniorów padł remis a rywalizacja drugich drużyn zakończyła się zwycięstwem Green Clubu. W tabeli tej grupy niespodzianek nie należy się spodziewać. Green Club II Gdańsk przed Maximusem Bydgoszcz. Klarowna sytuacja jest też w grupie trzeciej. Po pewnych zwycięstwach Joker Team Bilard Tomaszów Mazowiecki przed Kwiaty Polskie Frame Łódź z dużą przewagą nad rywalami. W grupie czwartej Bistro Bilard Koryta Mięsne Brzeszcze przegrało z TCF HUB Kraków i dało się wyprzedzić w ligowej tabeli. Prowadzi niezmiennie Fair Play Jaworzno. Poza kielczanami w tej grupie wszystkie ekipy nadal celują w awans na baraże. W pojedynku liderów piątej grupy BCB MOSiR II Kętrzyn pokonało Metal Fach LP II Sokółkę i wygodnie rozsiadło się w fotelu lidera. Na drugie miejsce wskoczyło czujne SKB Mrągowo. Niespodziewany remis notuje w grupie szóstej Chorten Elida Białystok z Pictures Warszawa. Skrzętnie wykorzystuje to Billboard i ucieka białostocczanom na trzy punkty. Liderzy górą w grupie siódmej. Masters eDom Lublin i Break 147 DuoLife Team Radom po zwycięstwach w tej kolejce bardziej poczuli zapach baraży.


Czwarta kolejka miała odpowiedzieć na kilka pytań nurtujących kluby I Ligi. Na ile silny jest etatowy lider i kto ze środka tabeli wyskoczy najwyżej w górę?
Mecz na szczycie pomiędzy wiceliderem House of Pool Warszawa i liderem Arkadią Tczew można śmiało okrzyknąć meczem sezonu! Dramaturgia i zmiany akcji mogłyby posłużyć jako scenariusz do hitowego dreszczowca. Początkowa deklasacja gospodarzy (4:1, 5:1, 7:0) dała im jedynie jeden punkt w pierwszej odsłonie. Zawodnicy Arkadii z czasem przyzwyczaili się do stołów i zagrali z niezwykłym charakterem zwyciężając w dwóch pojedynkach indywidualnych 10:9. Drugi mecz układał się remisowo, a zakończył się trzema niespodziankami: porażką debla braci Kaczmarków, przegraną Kamila Sząszora, niepokonanego w pierwszej lidze od 29 pojedynków i wygraną Mateusza Sząszora po heroicznym powrocie od 0:6. W drugim meczu Reslogistic Trójkąt Rzeszów pokonał w Kielcach Idoslubu.pl 4:2. Mecz układa się tak, że ani przez chwilę nie zanosiło się na inne rozstrzygnięcie. Liderzy gości Wojciech Gosk i Bartosz Bielec zrobili swoje. Rzeszowianie dzięki temu zwycięstwu wylądowali na czwartym miejscu w tabeli. Bilardziści Papa Gusto Opole nie dojechali do Sokółki na mecz z Metal Fach oddając punkty walkowerem.
Lider Arkadia Tczew powiększa przewagę nad grupą pościgową do ośmiu punktów. Za trzy tygodnie hit pierwszej ligi w grodzie Sambora do którego przyjedzie wicelider Metal Fach Sokółka.

Ostatnia kolejka ligowa przed wakacjami zaplanowana jest na 16 i 17 czerwca.

Wszystkie wyniki 4 kolejki na stronie Polskiej Ligi Bilardowej

Arkadiusz Sząszor
Przewodniczący Komisji Polskiej Ligi Bilardowej