„To były jedne z najlepszych Mistrzostw Polski w Pool Bilard na jakich miałem okazję gościć" - takimi słowami podsumował prezes Polskiego Związku Bilardowego - Grzegorz Kędzierski - zakończone wczoraj zawody w Sokółce. Już przed rokiem najważniejsza krajowa impreza miała się odbyć w tym mieście, jednak w ostatniej chwili zawody zorganizowano w Dębicy. Warto jednak było czekać cały rok aby zobaczyć na własne oczy jak należy perfekcyjnie przygotować Mistrzostwa Polski w Pool Bilardzie.
W tym roku po raz pierwszy w historii Mistrzostwa rozegrano 4 odmiany, do znanych z poprzednich lat dyscyplin dołączyła „dziesiątka". Rozegranie turnieju zaplanowano na 5 dni (podobnie jak przed rokiem), dodatkowa odmiana sprawiła, iż bilardziści rozgrywali swoje pojedynki praktycznie non-stop. Pierwszego dnia rozpoczęły się mecze w 8-bil. Świetnie przygotowane stoły, pokryte niebieskim „Simonisem 860" oraz nowiutkie bile najlepszego na świecie producenta - Aramith w połączeniu z wysoką formą zawodników dały nam mieszankę wybuchową. Poziom gry prezentowany przez bilardzistów był bardzo wysoki. Niejednokrotnie mieliśmy okazję oglądać mecze bez pomyłki, a sztuki tej dokonywali zawodnicy spoza pierwszej dziesiątki Rankingu Polski. Męskie podium w „ósemkę" nie było zaskoczeniem. Jedynie Mieszko Fortuński (DSB Zagłebie Baribal Lubin) nie jest etatowym medalistą seniorskich Mistrzostw, jednak jest to czołowy polski junior, który w swojej karierze zwyciężał już w Grand Prix Polski oraz zawodach Best of East. Pojedynek finałowy to klasyka, naprzeciw siebie stanęli chyba najbardziej utytułowani Polacy, bilardziści pochodzący z Poznania, jednak jeden z nich występuje w barwach Kieleckiego Nosanu. Radosław Babica pokonał w finale kolegę z kadry Mateusza Śniegockiego (Hades Poznań), zdobywając w ten sposób ponownie tytuł mistrzowski po 3 latach. Brązowy medal oprócz wcześniej wspomnianego Mieszka wywalczył Adam Skoneczny (Duet Lipiński Dachy Tomaszów Mazowiecki) i jak się później okazało był to jedyny krążek dla tego zawodnika w tych zawodach. W kategorii kobiet bez niespodzianek, podobnie jak przed rokiem wygrała Karolina Stawarz (Ósemka Rzeszów) i początkowo zanosiło się na powtórkę sprzed roku (3 złota Karoliny). Jak już wiadomo plany pokrzyżowała jej zawodniczka z Kielc. Srebrny medal był małą niespodzianką, pierwszy w historii krążek dla Akademii Bilardowej Rokietnica wywalczyła Magdalena Diering, brąz dla Katarzyny Wesołowskiej (Nosan Kielce) oraz Michaliny Kryszak (Łabiszynianka Łabiszyn).
W „dziewiątkę" finał ponownie zaliczył Śniegocki. Tym razem jednak wykorzystał swoją szansę i zwyciężył z Mariuszem Skonecznym (Duet Lipiński Dachy Tomaszów Mazowiecki), zdobywając podobnie jak Radek Babica ponownie tytuł mistrzowski po 3 latach przerwy. Ponownie na „pudle" stanął Mieszko Fortuński a obok niego drugi medal do kolekcji zdobył Babica. Najciekawszy ćwierćfinał to mecz pomiędzy wyżej wymienionym zawodnikiem Nosanu Kielce a Sławkiem Nowakiem z Konsalnetu Warszawa. Sławek prowadził już 8:6, jednak nie wykorzystał 100% szansy na zwycięstwo i musiał „zadowolić się" chyba dziesiątym już w swojej karierze piątym miejscem. Wielka szkoda, gdyż ten utalentowany bilardzista nie posiada jeszcze w swoim dorobku medalu Mistrzostw Polski Mężczyzn. W kategorii kobiet na tron w 9-bil ponownie powróciła Katarzyna Wesołowska (Nosan Kielce). W finale zmierzyła się z doświadczoną Izabelą Łącką (Falcon Sonowiec), której za wiele szans w pojedynku nie dała. Mimo iż mecz nie stał na bardzo wysokim poziomie sportowym to kilka zagrań mogło się podobać. Na najniższym stopniu podium stanęły Karolina Stawarz (Ósemka Rzeszów) i aktualna mistrzyni Europy juniorek - Monika Ząbek (Pino Ventor Dębica).
Po tej odmianie martwiła postawa dwóch naszych kadrowiczów. Tomek Kapłan i Karol Skowerski nie zaistnieli również w 8-bil. Ten drugi odbił sobie wszystko w kolejną dyscyplinę przechodząc do historii jako pierwszy mistrz Polski w 10-bil. W finale wystąpił również Mateusz Sniegocki (Hades Poznań), dla którego był to trzeci pojedynek finałowy na tych Mistrzostwach. Mecz zakończył się wynikiem 6:2 na korzyść bilardzisty Nosanu Kielce, w ten sposób Karol zdobył złoto po 6 latach. Ostatni raz dokonał tego w Sosnowcu również pokonując w najważniejszym meczu Śniegockiego w 14/1. Wreszcie medale zdobyli Trajdos i Kapłan, jednak brąz nie jest z pewnością tym, o czym marzyli przed rozpoczęciem zawodów.
Ci dwaj zawodnicy spotkali się w finale ostatniej odmiany - 14/1. Finał był bardzo nerwowy i nie zachwycał poziomem gry. Wojtek i Tomek bardzo często zmieniali się przy stole a wysokich break'ów mogliśmy „ze świecą szukać". Największe emocje były oczywiście w końcówce meczu, kiedy to na tablicy wyników gracze mieli po blisko 90 punktów. Najpierw do stołu podszedł Trajdos i zamiast grać bardzo prostą odstawną zaryzykował kombinację od bandy. Później mieliśmy jeszcze kilka zagrań bezpiecznych i nieudaną próbę wbicia Wojtka. Trajdos do stołu już nie podszedł, jednak Kapłan skończył decydujący układ bardzo niepewnie. Ostatecznie jednak się udało i podobnie jak przed rokiem został królem „czternastki". Ogromna radość tego zawodnika i z pewnością odetchnięcie z ulgą ponieważ mistrz Polski automatycznie wchodzi w skład Kadry Narodowej na rok 2010. Na najniższym stopniu podium ponownie Radek Babica oraz Konrad Piekarski (Metal Fach LP Sokółka), który zrobił wspaniały prezent przedświąteczny sokólskim kibicom na zakończenie zawodów. Kobiecy turniej ponownie zdominowała Katarzyna Wesołowska (Nosan Kielce) wygrywając w finale po raz drugi z Izabelą Łącką (Falcon Sosnowiec). Trzecie miejsce dla innej zawodniczki Nosanu - młodziutkiej Oliwii Czupryńskiej oraz Karoliny Stawarz z Ósemki Rzeszów.
Po latach dominacji Ósemki Rzeszów na prowadzenie w tym roku w klasyfikacji medalowej wysunął się Nosan Kielce. Zawodnicy tego klubu zdobyli cztery złote medale na siedem możliwych. Ósemka Rzeszów z „jedynie" dwoma złotymi krążkami zajęła drugą pozycję.
Zakończone Mistrzostwa były szczególne również pod względem medialnym. Trzy pojedynki finałowe będzie można obejrzeć na antenie stacji TELE 5:
- 25 grudnia o godz. 15:35 - finał 9-bil mężczyzn
- 26 grudnia o godz. 15:20 - finał 9-bil kobiet
- 27 grudnia o godz. 15:20 - finał 10-bil mężczyzn
Przez 5 dni na stronie Sportowej Internetowej Telewizji można było oglądać na żywo najciekawsze pojedynki ze stołu numer 4. W roli komentatorów wystąpili gościnnie prezes PZBil - Grzegorz Kędzierski, Andrzej Winogradow, Sławomir Nowak oraz Artur Pawłowski. Frekwencja oglądalności przekroczyła oczekiwania administratorów serwisu, z tego powodu zdarzały przerwy w transmisji oraz brak płynności podczas odbioru. Za te błędy ekipa http://www.tvsports.pl/ serdecznie przeprasza. Przez całe mistrzostwa sympatycy pool'a mogli śledzić na bieżąco wyniki on-line. Również w tym przypadku padł rekord, podczas 5 dni strona http://www.bilard-sport.pl/ odświeżała się kilka milionów razy! Takie wyniki dają powody do dumy i jest pewne że tego rodzaju działanie bardzo przyczynia się do popularyzacji sportu bilardowego nie tylko w Polsce ale i na świecie.
Ogromne podziękowania należą się oczywiście organizatorowi - Sokólskiemu Stowarzyszeniu Bilardowemu z p. Lechem Piekarskim na czele oraz wszystkim sponsorom których można byłoby wymieniać bardzo długo. Turniej sprawnie poprowadzili Waldemar Dębski - sędzia główny, któremu asystował Piotr Kamiński z Łodzi. Całą oprawą medialną tvsports.pl kierował Krzysztof Mysior z Kielc.
Mistrzostwa Polski w Pool Bilard dopiero za rok w Kielcach, ekipa ze świętokrzyskiego powinna już teraz myśleć, co zrobić aby przyszłoroczny turniej był jeszcze lepszy od tego, który rozegrał się w Sokółce.
Pełne wyniki, galerie zdjęć oraz relacje z poszczególnych dni na oficjalnej stronie Mistrzostw Polski 2009.
W tym roku po raz pierwszy w historii Mistrzostwa rozegrano 4 odmiany, do znanych z poprzednich lat dyscyplin dołączyła „dziesiątka". Rozegranie turnieju zaplanowano na 5 dni (podobnie jak przed rokiem), dodatkowa odmiana sprawiła, iż bilardziści rozgrywali swoje pojedynki praktycznie non-stop. Pierwszego dnia rozpoczęły się mecze w 8-bil. Świetnie przygotowane stoły, pokryte niebieskim „Simonisem 860" oraz nowiutkie bile najlepszego na świecie producenta - Aramith w połączeniu z wysoką formą zawodników dały nam mieszankę wybuchową. Poziom gry prezentowany przez bilardzistów był bardzo wysoki. Niejednokrotnie mieliśmy okazję oglądać mecze bez pomyłki, a sztuki tej dokonywali zawodnicy spoza pierwszej dziesiątki Rankingu Polski. Męskie podium w „ósemkę" nie było zaskoczeniem. Jedynie Mieszko Fortuński (DSB Zagłebie Baribal Lubin) nie jest etatowym medalistą seniorskich Mistrzostw, jednak jest to czołowy polski junior, który w swojej karierze zwyciężał już w Grand Prix Polski oraz zawodach Best of East. Pojedynek finałowy to klasyka, naprzeciw siebie stanęli chyba najbardziej utytułowani Polacy, bilardziści pochodzący z Poznania, jednak jeden z nich występuje w barwach Kieleckiego Nosanu. Radosław Babica pokonał w finale kolegę z kadry Mateusza Śniegockiego (Hades Poznań), zdobywając w ten sposób ponownie tytuł mistrzowski po 3 latach. Brązowy medal oprócz wcześniej wspomnianego Mieszka wywalczył Adam Skoneczny (Duet Lipiński Dachy Tomaszów Mazowiecki) i jak się później okazało był to jedyny krążek dla tego zawodnika w tych zawodach. W kategorii kobiet bez niespodzianek, podobnie jak przed rokiem wygrała Karolina Stawarz (Ósemka Rzeszów) i początkowo zanosiło się na powtórkę sprzed roku (3 złota Karoliny). Jak już wiadomo plany pokrzyżowała jej zawodniczka z Kielc. Srebrny medal był małą niespodzianką, pierwszy w historii krążek dla Akademii Bilardowej Rokietnica wywalczyła Magdalena Diering, brąz dla Katarzyny Wesołowskiej (Nosan Kielce) oraz Michaliny Kryszak (Łabiszynianka Łabiszyn).
W „dziewiątkę" finał ponownie zaliczył Śniegocki. Tym razem jednak wykorzystał swoją szansę i zwyciężył z Mariuszem Skonecznym (Duet Lipiński Dachy Tomaszów Mazowiecki), zdobywając podobnie jak Radek Babica ponownie tytuł mistrzowski po 3 latach przerwy. Ponownie na „pudle" stanął Mieszko Fortuński a obok niego drugi medal do kolekcji zdobył Babica. Najciekawszy ćwierćfinał to mecz pomiędzy wyżej wymienionym zawodnikiem Nosanu Kielce a Sławkiem Nowakiem z Konsalnetu Warszawa. Sławek prowadził już 8:6, jednak nie wykorzystał 100% szansy na zwycięstwo i musiał „zadowolić się" chyba dziesiątym już w swojej karierze piątym miejscem. Wielka szkoda, gdyż ten utalentowany bilardzista nie posiada jeszcze w swoim dorobku medalu Mistrzostw Polski Mężczyzn. W kategorii kobiet na tron w 9-bil ponownie powróciła Katarzyna Wesołowska (Nosan Kielce). W finale zmierzyła się z doświadczoną Izabelą Łącką (Falcon Sonowiec), której za wiele szans w pojedynku nie dała. Mimo iż mecz nie stał na bardzo wysokim poziomie sportowym to kilka zagrań mogło się podobać. Na najniższym stopniu podium stanęły Karolina Stawarz (Ósemka Rzeszów) i aktualna mistrzyni Europy juniorek - Monika Ząbek (Pino Ventor Dębica).
Po tej odmianie martwiła postawa dwóch naszych kadrowiczów. Tomek Kapłan i Karol Skowerski nie zaistnieli również w 8-bil. Ten drugi odbił sobie wszystko w kolejną dyscyplinę przechodząc do historii jako pierwszy mistrz Polski w 10-bil. W finale wystąpił również Mateusz Sniegocki (Hades Poznań), dla którego był to trzeci pojedynek finałowy na tych Mistrzostwach. Mecz zakończył się wynikiem 6:2 na korzyść bilardzisty Nosanu Kielce, w ten sposób Karol zdobył złoto po 6 latach. Ostatni raz dokonał tego w Sosnowcu również pokonując w najważniejszym meczu Śniegockiego w 14/1. Wreszcie medale zdobyli Trajdos i Kapłan, jednak brąz nie jest z pewnością tym, o czym marzyli przed rozpoczęciem zawodów.
Ci dwaj zawodnicy spotkali się w finale ostatniej odmiany - 14/1. Finał był bardzo nerwowy i nie zachwycał poziomem gry. Wojtek i Tomek bardzo często zmieniali się przy stole a wysokich break'ów mogliśmy „ze świecą szukać". Największe emocje były oczywiście w końcówce meczu, kiedy to na tablicy wyników gracze mieli po blisko 90 punktów. Najpierw do stołu podszedł Trajdos i zamiast grać bardzo prostą odstawną zaryzykował kombinację od bandy. Później mieliśmy jeszcze kilka zagrań bezpiecznych i nieudaną próbę wbicia Wojtka. Trajdos do stołu już nie podszedł, jednak Kapłan skończył decydujący układ bardzo niepewnie. Ostatecznie jednak się udało i podobnie jak przed rokiem został królem „czternastki". Ogromna radość tego zawodnika i z pewnością odetchnięcie z ulgą ponieważ mistrz Polski automatycznie wchodzi w skład Kadry Narodowej na rok 2010. Na najniższym stopniu podium ponownie Radek Babica oraz Konrad Piekarski (Metal Fach LP Sokółka), który zrobił wspaniały prezent przedświąteczny sokólskim kibicom na zakończenie zawodów. Kobiecy turniej ponownie zdominowała Katarzyna Wesołowska (Nosan Kielce) wygrywając w finale po raz drugi z Izabelą Łącką (Falcon Sosnowiec). Trzecie miejsce dla innej zawodniczki Nosanu - młodziutkiej Oliwii Czupryńskiej oraz Karoliny Stawarz z Ósemki Rzeszów.
Po latach dominacji Ósemki Rzeszów na prowadzenie w tym roku w klasyfikacji medalowej wysunął się Nosan Kielce. Zawodnicy tego klubu zdobyli cztery złote medale na siedem możliwych. Ósemka Rzeszów z „jedynie" dwoma złotymi krążkami zajęła drugą pozycję.
Zakończone Mistrzostwa były szczególne również pod względem medialnym. Trzy pojedynki finałowe będzie można obejrzeć na antenie stacji TELE 5:
- 25 grudnia o godz. 15:35 - finał 9-bil mężczyzn
- 26 grudnia o godz. 15:20 - finał 9-bil kobiet
- 27 grudnia o godz. 15:20 - finał 10-bil mężczyzn
Przez 5 dni na stronie Sportowej Internetowej Telewizji można było oglądać na żywo najciekawsze pojedynki ze stołu numer 4. W roli komentatorów wystąpili gościnnie prezes PZBil - Grzegorz Kędzierski, Andrzej Winogradow, Sławomir Nowak oraz Artur Pawłowski. Frekwencja oglądalności przekroczyła oczekiwania administratorów serwisu, z tego powodu zdarzały przerwy w transmisji oraz brak płynności podczas odbioru. Za te błędy ekipa http://www.tvsports.pl/ serdecznie przeprasza. Przez całe mistrzostwa sympatycy pool'a mogli śledzić na bieżąco wyniki on-line. Również w tym przypadku padł rekord, podczas 5 dni strona http://www.bilard-sport.pl/ odświeżała się kilka milionów razy! Takie wyniki dają powody do dumy i jest pewne że tego rodzaju działanie bardzo przyczynia się do popularyzacji sportu bilardowego nie tylko w Polsce ale i na świecie.
Ogromne podziękowania należą się oczywiście organizatorowi - Sokólskiemu Stowarzyszeniu Bilardowemu z p. Lechem Piekarskim na czele oraz wszystkim sponsorom których można byłoby wymieniać bardzo długo. Turniej sprawnie poprowadzili Waldemar Dębski - sędzia główny, któremu asystował Piotr Kamiński z Łodzi. Całą oprawą medialną tvsports.pl kierował Krzysztof Mysior z Kielc.
Mistrzostwa Polski w Pool Bilard dopiero za rok w Kielcach, ekipa ze świętokrzyskiego powinna już teraz myśleć, co zrobić aby przyszłoroczny turniej był jeszcze lepszy od tego, który rozegrał się w Sokółce.
Pełne wyniki, galerie zdjęć oraz relacje z poszczególnych dni na oficjalnej stronie Mistrzostw Polski 2009.