P o l s k i   Z w i ą z e k

b i l a r d o w y

SPORT SENIORÓW

Puchar Polski Old Boys

Maciej Trudnowski triumfuje w Kielcach

Wspaniałe dwa dni zafundowali sobie bilardziści z całego kraju uczestnicząc i rywalizując w Pucharze Polski Old Boys 2013 w Kielcach. Pierwsze emocje zaczęły się już w czwartek wieczorem, kiedy to „na żywo" odbyło się bezpośrednio z Kieleckiego Centrum Bilardowego losowanie grup, z relacją na stronie TVsports.pl. W efekcie do rywalizacji przystąpiło 36 zawodników przybyłych z praktycznie wszystkich zakątków Polski.

Najlepsi w turnieju - Puchar Polski Old Boys - Kielce

Mecze grupowe rozpoczęły się o godz. 11.00 w sobotę i trwały do godz. 20.00. Rywalizacja ta wyłoniła 24 uczestników niedzielnych rozgrywek, wśród których zabrakło takich nazwisk jak Mariusz Chmielarz czy Grzegorz Kowalski, co uznano za największe niespodzianki sobotnich rozgrywek. Wieczorem, bezpośrednio po meczach eliminacyjnych, odbył się bankiet z udziałem większości zawodników, podczas którego czuło się wspaniałą koleżeńską atmosferę, a ta z kolei zapewniła świetną zabawę... niektórym nawet do rana. Nie obyło się oczywiście bez kontynuacji różnego rodzaju gier bilardowych - gier, które dzięki braku obciążenia ciężarem gatunkowym stanowiły nie lada atrakcję do komentowania i podziwiania dla widzów i oczywiście samych graczy.

W niedzielne przedpołudnie wszyscy uczestnicy (w świetnej formie) przystąpili do dalszej rywalizacji. Jak się później okazało był to dzień wielu niespodzianek. Już w pierwszych swoich meczach aż sześciu z ośmiu zwycięzców grup eliminacyjnych nie wygrało swojego pierwszego pojedynku. W gronie tym znaleźli bardzo faworyzowani zawodnicy: Tomasz Malinowski pokonany przez Tomasza Pierzchalskiego z Lublina, Gerard Kryński pokonany przez Macieja Trudnowskiego z Olsztyna czy Piotr Kotowski odprawiony przez Wojtka Sajtynę z Jędrzejowa. Ta bardzo ciekawa walka wyłoniła najlepszą „ósemkę" turnieju, gdzie 5. Miejscem musieli zadowolić się: Bogdan Wołkowski z Jaworzna, Paweł Mazur z Radomia, Marian Ostaszewski z Legnicy i Jakub Mokosa z Warszawy.

W półfinałach spotkali się: Filip Kraupe - Tomasz Pierchalski - pogromcy liderów rankingu (T. Malinowskiego i J. Mokosy) oraz Wojciech Sajtyna - Maciej Trudnowski. Od tego momentu Maciej Trudnowski nie przegrał już żadnej partii pokonując w półfinale 6:0 Wojciecha Sajtynę a w finale również 6:0 Tomasza Pierzchalskiego. Maciek był nie do zatrzymania - wspaniała szybka i pewna gra, odpowiednio wysoki poziom koncentracji i taki oto wynik.

Maciej nie krył radości po zwycięstwie: - "Turniej zacząłem od dwóch przegranych, ale wiedziałem, że o wyjściu z grupy zdecyduje ostatni mecz z Mariuszem Chmielarzem. Ostatecznie wygrałem po ciężkim boju, robiąc partię z kija w ostatniej, decydującej rozgrywce. W sumie z grupy śmierci wyszedłem na drugim miejscu, co było niezłym osiągnięciem, zważywszy na fatalny start. Wieczorem, podczas imprezy integracyjnej, Grzegorz Kędzierski powiedział mi, że na Mistrzostwa Europy Seniorów w Sarajewie dostanę reprezentacyjną koszulkę. To wielki zaszczyt i... odpowiedzialność. Czułem że trzecie miejsce w ubiegłorocznym rankingu Old Boys to ciągle mało, że trzeba jeszcze coś udowodnić. Miałem ogromną wolę wygranej i wiarę w zwycięstwo. I udało się! Chcę podziękować zwłaszcza Konradowi Piekarskiemu i Hubertowi Łopotko za ostatnie sparingi i lanie, jakie mi sprawili. Poziom sportowy można podnosić tylko grając z lepszym i ciężkim treningiem. Dedykuję to zdanie zwłaszcza młodym bilardzistom, choć młodzież mamy naprawdę wspaniałą. Ostatnio to, co robią chłopcy z Pomorza naprawdę zasługuje na szacunek. Chcę podziękować organizatorom i szczególnie Grzesiowi Nowakowi. Obiektywnie to była naprawdę świetna impreza! Na pewno za rok znów przyjadę do Kielc. Na zakończenie chciałbym serdecznie pozdrowić Arka Macioła, który nie mógł wziąć udziału w turnieju. Arek - życzę szybkiego powrotu do zdrowia!"

Ogromne gratulacje Maćku i powodzenia w Sarajewie! Oczywiście także wielkie gratulacje dla finalisty Tomasza Pierzchalskiego, który przez cały dzień aż do finału konsekwentnie zwyciężał w każdym meczu.

Ten przebieg zdarzeń znacząco zagęścił różnice punktowe w rankingu Pucharu Polski 2013, lecz nie zmienił kolejności. Wciąż liderem jest Tomek Malinowski - 84 pkt. przed Jakubem Mokosą - 79 pkt. oraz Gerardem Kryńskim - 73 pkt. Tuż za nimi plasuje się Wojtek Sajtyna z 72 punktami. Zapowiada się bardzo ciekawa dalsza rywalizacja o nagrodę główną - wyjazd na Mistrzostwa Świata do Chin w 2014r.

Poza zmaganiami sportowymi należy wspomnieć, że pierwszy raz w historii rozgrywek Old Boys odbyła się relacja „on-line" zarówno z wyników meczów jak i livestream ze stołu numer 1 okraszony w niedzielę komentarzem wspaniale uzupełniającej się pary: Michał Kozłowski i Jacek Wrzos. Ich relacja z pewnością przejdzie do historii i długo zostanie zapamiętana przez słuchaczy a także grających zawodników, do których docierały zarówno ich oceny i prognozy zagrań jak i wielokrotnie zabawne komentarze.


W całym przedsięwzięciu wzięły udział osoby, bez których ta impreza nie byłaby tak udana.
Po pierwsze ogromne podziękowania składam Grzegorzowi Kędzierskiemu, który udostępnił klub z całym zapleczem, umożliwił przeprowadzenie transmisji on-line i livestream, zapewnił losowanie grup „na żywo" i w każdej chwili był pomocny, ilekroć tego wymagała sytuacja.

Równie wielkie podziękowania składam Michałowi Kozłowskiemu. Jego rola podczas tych zawodów była nie do przecenienia. To Człowiek-Orkiestra: sędzia główny zawodów, animator zabaw wszelkich, komentator wszystkich niedzielnych meczów. Michał - bez Ciebie nie dalibyśmy sobie rady.

Janek Niewęgłowski - sędzia meczów sobotnich, sprytny, pomocny, szybciutko ogarniający przebieg meczów. Janek - bardzo dziękuję.

Karol Skowerski - człowiek od zaplecza internetowego. W zaciszu przed komputerem przyjmował zgłoszenia zawodników oraz uruchomił stronę z wynikami on-line, cierpliwie i skutecznie przygotowując nas do tego przedsięwzięcia. Karol - dzięki!

Marcin Krzemiński - fundator Pucharu dla zwycięzcy zawodów. Marcin - bardzo dziękuję.

A na straży tego wszystkiego Krzysztof Gardjas - dyrektor całego cyklu Old Boys, którego decyzje i rady znacząco pomogły poukładać organizację turnieju.

Na koniec dziękuję wszystkim uczestnikom. Dziękuję że byliście, że dołożyliście po cegiełce do naszej pasji.

P.S. Dziękuję bardzo obsłudze baru i sali: Kasi i Piotrowi.

Grzegorz Nowak - dyrektor turnieju


- Galeria zdjęć - Puchar Polski Old Boys Kielce
- Aktualny Ranking Polski Old Boys - sezon 2013