Wczoraj w stolicy Chorwacji - Zagrzebiu - najlepsi europejscy bilardziści rozpoczęli walkę o medale w Mistrzostwach Starego Kontynentu. Jutro przed szansą na zdobycie medalu stanie Katarzyna Wesołowska z Nosanu Kielce. Kielczanka po porażce z Anją Wagner (Niemcy) musiała szukać szansy w grupie przegranych. Tutaj poradziła sobie świetnie zapewniając sobie awans do strefy pucharowej. W wyniku losowania Wesołowska trafiła w tabeli na mało znaną zawodniczkę Annę Majirinę (Rosja). Jak się później okazało debiutantka potwierdziła, iż na mistrzostwach nie znalazła się przypadkowo. Rosjanka stawiała skuteczny opór przez całe spotkanie i do rozstrzygnięcia potrzebne było blisko dwie godziny gry. Zaledwie o dwie bile lepsza okazała się Kasia i to właśnie ona spróbuje zrewanżować się za porażkę w pierwszej rundzie Ani Wagner. Początek ćwierćfinału jutro o godzinie 14:30.
Kiepsko wypadli natomiast nasi panowie. Słaby występ zaliczył numer 4 rankingu EPBF - Mateusz Śniegocki (Hades Poznań), który nie wygrał żadnego meczu. O ile w pierwszym spotkaniu z Niemcem Johnem Blacklaw była szansa na zwycięstwo to w drugim pojedynku z Serbem Zoranem Svilarem „Śniegol" podszedł do stołu przy stanie 0:105. Kiedy gra się do 125 punktów i ponad godzinę oczekuje na swoje podejście, o błąd nie jest trudno. Pościg Mateusza zakończył się na 14 wbitych kulach. Dwie szanse o wejście do strefy pucharowej zmarnował Karol Skowerski z Nosanu Kielce. Po prawej stronie tabeli przegrał z Hiszpanem Sanchezem 95:125 a w koszyku przegranych jego pogromcą okazał się Stephan Cohen (Francja). W tym pojedynku szansy na doścignięcie rywala pozbawił Polaka nieszczęśliwy „kick" na bili numer 3. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 70:125. Najlepiej z naszych panów zagrał Radosław Babica (również Nosan). Mimo iż jak sam stwierdził, nie prezentował wysokiej formy a na stole często się „gubił", potrafił wygrywać kolejne mecze. Najbardziej wyczerpujący był z pewnością pojedynek z Norwegiem Malvinem Bjelland, gdzie po prawie trzygodzinnym boju zwycięsko wyszedł Babica rezultatem 125:101. W strefie pucharowej jako pierwszy naprzeciw Radka stanął pogromca Skowerskiego - Stephan Cohen. Początek spotkania był nerwowy. Zawodnicy zmieniali się przy stole po wbiciu zaledwie kilkunastu kul. Rajd po zwycięstwo jako pierwszy jednak rozpoczął Francuz, w dwóch podejściach wbił 101 kul. Przy stanie 117:34 Radek otrzymał ostatnią szansę, jednak zdobył jedynie 16 punktów. W tej sytuacji problemów z zakończeniem meczu nie miał już Francuz.
Dzisiejszy występ najlepszych europejskich graczy mógł się podobać. Rozpoczęło się o 9:00 od „szlagieru kolejki" pomiędzy Davidem Alcaide (Hiszpania) a broniącym tytułu sprzed roku Nielsem Feijenem (Holandia). Takiego scenariusza nikt się nie spodziewał. Hiszpan zwyciężył 125:0, kończąc mecz w drugim podejściu breakiem w wysokości 121 pkt. O 11:30 było jeszcze ciekawiej. Mecz „do jednej bramki" sprezentował nam Nick van Den Berg (Holandia), który pozwolił Ruslanowi Chinahov (Rosja) jedynie rozbić trójkąt. Wbicie 125 bil zajęło Holendrowi niespełna 50 minut. Walka o medale zapowiada się więc bardzo ciekawie. Wysoką formę jak na razie prezentują również Andreas Roshkowsky (Niemcy), Nikos Ekonomopolus (Grecja) oraz Dominic Jensch z Niemiec.
Jeszcze dziś o godzinie 15:30 ruszą pierwsze mecze w 10-bil. „Na pierwszy ogień" do stołu podejdzie Mateusz Śniegocki. Dwie godziny później zagra Skowerski a następnie o 19 Babica. O 20:45 mecz rozpocznie Katarzyna Wesołowska.
Relacja on-line na stronie www.epconline.eu
Kiepsko wypadli natomiast nasi panowie. Słaby występ zaliczył numer 4 rankingu EPBF - Mateusz Śniegocki (Hades Poznań), który nie wygrał żadnego meczu. O ile w pierwszym spotkaniu z Niemcem Johnem Blacklaw była szansa na zwycięstwo to w drugim pojedynku z Serbem Zoranem Svilarem „Śniegol" podszedł do stołu przy stanie 0:105. Kiedy gra się do 125 punktów i ponad godzinę oczekuje na swoje podejście, o błąd nie jest trudno. Pościg Mateusza zakończył się na 14 wbitych kulach. Dwie szanse o wejście do strefy pucharowej zmarnował Karol Skowerski z Nosanu Kielce. Po prawej stronie tabeli przegrał z Hiszpanem Sanchezem 95:125 a w koszyku przegranych jego pogromcą okazał się Stephan Cohen (Francja). W tym pojedynku szansy na doścignięcie rywala pozbawił Polaka nieszczęśliwy „kick" na bili numer 3. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 70:125. Najlepiej z naszych panów zagrał Radosław Babica (również Nosan). Mimo iż jak sam stwierdził, nie prezentował wysokiej formy a na stole często się „gubił", potrafił wygrywać kolejne mecze. Najbardziej wyczerpujący był z pewnością pojedynek z Norwegiem Malvinem Bjelland, gdzie po prawie trzygodzinnym boju zwycięsko wyszedł Babica rezultatem 125:101. W strefie pucharowej jako pierwszy naprzeciw Radka stanął pogromca Skowerskiego - Stephan Cohen. Początek spotkania był nerwowy. Zawodnicy zmieniali się przy stole po wbiciu zaledwie kilkunastu kul. Rajd po zwycięstwo jako pierwszy jednak rozpoczął Francuz, w dwóch podejściach wbił 101 kul. Przy stanie 117:34 Radek otrzymał ostatnią szansę, jednak zdobył jedynie 16 punktów. W tej sytuacji problemów z zakończeniem meczu nie miał już Francuz.
Dzisiejszy występ najlepszych europejskich graczy mógł się podobać. Rozpoczęło się o 9:00 od „szlagieru kolejki" pomiędzy Davidem Alcaide (Hiszpania) a broniącym tytułu sprzed roku Nielsem Feijenem (Holandia). Takiego scenariusza nikt się nie spodziewał. Hiszpan zwyciężył 125:0, kończąc mecz w drugim podejściu breakiem w wysokości 121 pkt. O 11:30 było jeszcze ciekawiej. Mecz „do jednej bramki" sprezentował nam Nick van Den Berg (Holandia), który pozwolił Ruslanowi Chinahov (Rosja) jedynie rozbić trójkąt. Wbicie 125 bil zajęło Holendrowi niespełna 50 minut. Walka o medale zapowiada się więc bardzo ciekawie. Wysoką formę jak na razie prezentują również Andreas Roshkowsky (Niemcy), Nikos Ekonomopolus (Grecja) oraz Dominic Jensch z Niemiec.
Jeszcze dziś o godzinie 15:30 ruszą pierwsze mecze w 10-bil. „Na pierwszy ogień" do stołu podejdzie Mateusz Śniegocki. Dwie godziny później zagra Skowerski a następnie o 19 Babica. O 20:45 mecz rozpocznie Katarzyna Wesołowska.
Relacja on-line na stronie www.epconline.eu