Zaledwie dwa tygodnie minęło od Gali Sportu Bilardowego, podczas której Radosław Babica otrzymał kluczyki do Chevroleta Spark, nagrody za zwycięstwo w Rankingu Polski 2010 a bilardzista Nosanu Kielce już przymierza się do kolejnego samochodu - nagrody dla najlepszego zawodnika w sezonie 2011. Wczoraj w Katowicach Radek zwyciężył w inaugurujących sezon zawodach Grand Prix Polski w 8-bil.
Na zwycięzcę w tym roku czeka Fiat Punto oraz prawie 20 tys. zł na które składa się pokrycie kosztów udziału w zawodach Euro Tour oraz Dynamic Billard Best of East.
W turnieju rozpoczynającym walkę o tak cenne nagrody wzięło udział 165 zawodników. W piątek i sobotę rozegrano etap eliminacyjny, gdzie do kolejnej rundy kwalifikowało się dwóch najlepszych z każdej grupy. Większych sensacji nie było, jednak pierwszego dnia kilku czołowych bilardzistów zajęło drugie miejsce w swoich tabelach. Rozstawiony z numerem 4 - Piotr Kudlik - zaliczył porażkę z 0:5 z Robertem Pasternakiem a kolega klubowy Piotra - Hubert Łopotko - uległ mistrzowi Polski Amatorów - Konradowi Juszczyszynowi z Baribala Lubin. Na etapie grupowym z turniejem pożegnał się natomiast medalista Mistrzostw Europy juniorów - Marcel Fortuński.
Najciekawszy mecz pierwszej rundy strefy pucharowej to pojedynek pomiędzy Mateuszem Śniegockim i Mariuszem Roterem. Spotkanie okazało się jednak meczem do jednej bramki i Śniegocki gładko wygrał 6:1. Niespodziewanie w pierwszej rundzie z zawodami pożegnał się mistrz Polski w 10-bil Mariusz Skoneczny, którego do domu odesłał ulubieniec i cichy faworyt Górnego Śląska - Arkadiusz Calik. W drugiej rundzie fantastyczne widowisko sprezentowali nam Wojciech Sroczyński i Tomek Kapłan. Przy stanie 3:5 Tomasz wykonał popisowe zagranie na bilę czarną. Tym samym odrobił jedną partię straty i wygrał dwa kolejne rozbicia zapewniając sobie awans do kolejnej rundy.
Mecz za meczem wygrywał lider Rankingu - Radek Babica. W czterech pojedynkach stracił zaledwie 5 partii i w półfinale z mierzył się z nadzieją gospodarzy - Arkadiuszem Calikiem. Była to powtórka sprzed roku, kiedy to w Grand Prix w 9-bil ci dwaj zawodnicy stanęli naprzeciw siebie również w ½ finału. W niedzielę ponownie lepszy okazał się Babica zwyciężając 6:2. W dolnej połowie tabeli najlepiej radzili sobie Kapłan i Kudlik. Tomek w ćwierćfinale wygrał a Konradem Piekarskim a Piotr w takim samym stosunku pokonał Dominika Zająca. Mecz pomiędzy tymi dwoma bilardzistami był bardzo wyrównany. Potrzeba było aż 10 partii aby wyłonić zwycięzcę. Do finału awansował Piotr Kudlik, dla którego był to dopiero drugi finał imprezy rankingowej. Piotr przed dwoma laty niespodziewanie wygrał polską edycję Dynamic Bilard Best of East i teraz z pewnością również miał chrapkę na zwycięstwo w turnieju.
Zaledwie czterdziestu minut potrzebował Radek aby pokonać swojego rywala. Pierwszą partię na swoje konto zapisał Kudlik. W drugim rozbiciu niestety żadna z bil kolorowych nie znalazła drogi do łuzy i Piotr do stołu podszedł dopiero przy stanie 3:1 dla Babicy. Podejście Piotra nie trwało jednak długo, gdyż już na pierwszej kuli zaliczył pomyłkę. Układ na stole skończył Radek i wynik brzmiał już 4:1. Tym razem niefortunnie rozbija Babica i Kudlik ponownie staje przed szansą na "podgonienie" rywala. Tym razem przy pierwszym zagraniu bila wpada do łuzy lecz jest to... bila biała. Z łatwym układem nie miał problemu już Radek, który skończył również ostatnią partię z kija, kończąc całe spotkanie wynikiem 6:1.
Przez 3 dni na naszych stronach można było śledzić wyniki „na żywo". Pełne rezultaty spotkań dostępne są na stronie Grand Prix Polski WiK Pol Tour 2011. Finałowego dnia przeprowadzona została również transmisja na żywo na stronie Sportowej Telewizji Internetowej. Już niebawem w serwisie będzie dostępna retransmisja z najciekawszych spotkań IV Mistrzostw Katowic.
Zobacz galerię zdjęć - IV Mistrzostwa Katowic w 8-bil
Na zwycięzcę w tym roku czeka Fiat Punto oraz prawie 20 tys. zł na które składa się pokrycie kosztów udziału w zawodach Euro Tour oraz Dynamic Billard Best of East.
W turnieju rozpoczynającym walkę o tak cenne nagrody wzięło udział 165 zawodników. W piątek i sobotę rozegrano etap eliminacyjny, gdzie do kolejnej rundy kwalifikowało się dwóch najlepszych z każdej grupy. Większych sensacji nie było, jednak pierwszego dnia kilku czołowych bilardzistów zajęło drugie miejsce w swoich tabelach. Rozstawiony z numerem 4 - Piotr Kudlik - zaliczył porażkę z 0:5 z Robertem Pasternakiem a kolega klubowy Piotra - Hubert Łopotko - uległ mistrzowi Polski Amatorów - Konradowi Juszczyszynowi z Baribala Lubin. Na etapie grupowym z turniejem pożegnał się natomiast medalista Mistrzostw Europy juniorów - Marcel Fortuński.
Najciekawszy mecz pierwszej rundy strefy pucharowej to pojedynek pomiędzy Mateuszem Śniegockim i Mariuszem Roterem. Spotkanie okazało się jednak meczem do jednej bramki i Śniegocki gładko wygrał 6:1. Niespodziewanie w pierwszej rundzie z zawodami pożegnał się mistrz Polski w 10-bil Mariusz Skoneczny, którego do domu odesłał ulubieniec i cichy faworyt Górnego Śląska - Arkadiusz Calik. W drugiej rundzie fantastyczne widowisko sprezentowali nam Wojciech Sroczyński i Tomek Kapłan. Przy stanie 3:5 Tomasz wykonał popisowe zagranie na bilę czarną. Tym samym odrobił jedną partię straty i wygrał dwa kolejne rozbicia zapewniając sobie awans do kolejnej rundy.
Mecz za meczem wygrywał lider Rankingu - Radek Babica. W czterech pojedynkach stracił zaledwie 5 partii i w półfinale z mierzył się z nadzieją gospodarzy - Arkadiuszem Calikiem. Była to powtórka sprzed roku, kiedy to w Grand Prix w 9-bil ci dwaj zawodnicy stanęli naprzeciw siebie również w ½ finału. W niedzielę ponownie lepszy okazał się Babica zwyciężając 6:2. W dolnej połowie tabeli najlepiej radzili sobie Kapłan i Kudlik. Tomek w ćwierćfinale wygrał a Konradem Piekarskim a Piotr w takim samym stosunku pokonał Dominika Zająca. Mecz pomiędzy tymi dwoma bilardzistami był bardzo wyrównany. Potrzeba było aż 10 partii aby wyłonić zwycięzcę. Do finału awansował Piotr Kudlik, dla którego był to dopiero drugi finał imprezy rankingowej. Piotr przed dwoma laty niespodziewanie wygrał polską edycję Dynamic Bilard Best of East i teraz z pewnością również miał chrapkę na zwycięstwo w turnieju.
Zaledwie czterdziestu minut potrzebował Radek aby pokonać swojego rywala. Pierwszą partię na swoje konto zapisał Kudlik. W drugim rozbiciu niestety żadna z bil kolorowych nie znalazła drogi do łuzy i Piotr do stołu podszedł dopiero przy stanie 3:1 dla Babicy. Podejście Piotra nie trwało jednak długo, gdyż już na pierwszej kuli zaliczył pomyłkę. Układ na stole skończył Radek i wynik brzmiał już 4:1. Tym razem niefortunnie rozbija Babica i Kudlik ponownie staje przed szansą na "podgonienie" rywala. Tym razem przy pierwszym zagraniu bila wpada do łuzy lecz jest to... bila biała. Z łatwym układem nie miał problemu już Radek, który skończył również ostatnią partię z kija, kończąc całe spotkanie wynikiem 6:1.
Przez 3 dni na naszych stronach można było śledzić wyniki „na żywo". Pełne rezultaty spotkań dostępne są na stronie Grand Prix Polski WiK Pol Tour 2011. Finałowego dnia przeprowadzona została również transmisja na żywo na stronie Sportowej Telewizji Internetowej. Już niebawem w serwisie będzie dostępna retransmisja z najciekawszych spotkań IV Mistrzostw Katowic.
Zobacz galerię zdjęć - IV Mistrzostwa Katowic w 8-bil