Tym razem Wakacje z Bilardem odbyły się w Gdańsku w ramach Ogólnopolskiej Akademii Bilardowej - Bilard Sportem Wszystkich 6, 16, 60. Podczas obozu zrealizowano 40-godzinny program treningowy nauki gry w bilard. Zajęcia odbywały się na 8 stołach w klubie Bilardownia, obozem kierowali: wieloletni trener kadry narodowej juniorów Dariusz Kobacki oraz wiceprezes PZBil Arkadiusz Sząszor. Zajęcia szkoleniowe prowadził mistrz, wielokrotny reprezentant kraju Mariusz Skoneczny. Swoje umiejętności gry i pomysł na prowadzenie szkolenia juniorów zaprezentowali także kandydaci na instruktorów: Kamil Sząszor i jego starszy brat Mateusz.
Wśród uczestników obozu zawodnicy z UKS-ów z całego kraju. Najciekawsze miejsca w Trójmieście uczestnikom obozu zaprezentowali: opiekun zawodników, nauczyciel akademicki, instruktor sportu bilardowego Andrzej Siejko, który tym razem był także animatorem niezapomnianych „pedagogicznych wieczorów z mafią", czyli umysłowych gier logiczno-integracyjnych.
Drugim opiekunem był nauczyciel w-f, instruktor sportu bilardowego, trener mistrzów Polski UKS-ów z Janowca Wielkopolskiego, Jaromir Brodecki. On także mimo wakacji, konsekwentnie sprawdzał sprawność fizyczną obozowiczów i czuwał nad utrzymaniem ich kondycji psycho-fizycznej. Pod jego opieką rozegrano liczne konkurencje sportowe w sali i na powietrzu, zrealizowano kąpiele morskie i długie wycieczki piesze, m. in. po Parku Regana na Przymorzu.
Oprócz codziennych, obowiązkowych 4 godzin zajęć przy stole bilardowym, kolejne godziny młodzi sportowcy spędzili na zwiedzaniu Trójmiasta. Atrakcji było mnóstwo! Byli w ogrodzie botanicznym i palmiarni w Oliwie, na koncercie organowym w katedrze, zwiedzili Port w Gdyni oraz statek „Dar Pomorza". Zatokę Gdańską oglądali z „lotu ptaka" podczas przejażdżki na kole widokowym, (diabelski młyn), jednym z największych w Polsce. Uczestniczyli w rejsie statkiem „Pirat", opalali się i plywali w lodowatym morzu na plażach w Jelitkowie i Brzeźnie oraz na molo w Sopocie. Historię o obronie Westerplatte wysłuchali na szczycie latarni morskiej w Nowym Porcie Gdańsk. Zwiedzili starówkę, ul. Długą, Złotą Bramę, Żuraw Gdański, Długie Pobrzeże nad Starą Mołdawą, Bazylikę Mariacką, spotkali Neptuna. Niespodzianką były zakupy na Jarmarku Dominikańskim oraz niezapomniany spacer na zakończenie „Gdańsk by night", podczas którego zachwyciliśmy się tancerzami Samoa z żonglującymi pochodniami i ziejącymi ogniem, spotkaliśmy tresera pytona, pożegnaliśmy Neptuna i zobaczyliśmy jak powstają kosmiczne pejzaże.
Uczestnicy otrzymali okolicznościowe certyfikaty uczestnictwa w Bilardowej Akademii 2016 oraz „ciężką" literaturę bilardową. Udział dzieciaków w obozie dofinansowany został ze środków Ministerstwa Sportu i Turystyki, Polskiego Związku Bilardowego oraz sponsorów akcji Ogólnopolska Akademia Bilardowa. W ramach obozu promowana była również akcja MSiT: "STOP Zwolnieniom z WF-u". Jak zapowiedzieli uczestnicy i ich rodzice, już nie mogą się doczekać kolejnych wakacji z bilardem. My jeszcze raz serdecznie dziękujemy całej kadrze szkoleniowej, którą pozdrawiamy: Darek, Andrzej, Jaromir, Arkadiusz, Kamil, Mateusz i niestrudzonego Mariusza a dzieciakom życzymy rozwijania swej pasji bilardowej.
Relacje foto z każdego dnia znajdują się na facebook Andrzeja Siejko oraz na naszym facebook.com/bilardsportem.
Wśród uczestników obozu zawodnicy z UKS-ów z całego kraju. Najciekawsze miejsca w Trójmieście uczestnikom obozu zaprezentowali: opiekun zawodników, nauczyciel akademicki, instruktor sportu bilardowego Andrzej Siejko, który tym razem był także animatorem niezapomnianych „pedagogicznych wieczorów z mafią", czyli umysłowych gier logiczno-integracyjnych.
Drugim opiekunem był nauczyciel w-f, instruktor sportu bilardowego, trener mistrzów Polski UKS-ów z Janowca Wielkopolskiego, Jaromir Brodecki. On także mimo wakacji, konsekwentnie sprawdzał sprawność fizyczną obozowiczów i czuwał nad utrzymaniem ich kondycji psycho-fizycznej. Pod jego opieką rozegrano liczne konkurencje sportowe w sali i na powietrzu, zrealizowano kąpiele morskie i długie wycieczki piesze, m. in. po Parku Regana na Przymorzu.
Oprócz codziennych, obowiązkowych 4 godzin zajęć przy stole bilardowym, kolejne godziny młodzi sportowcy spędzili na zwiedzaniu Trójmiasta. Atrakcji było mnóstwo! Byli w ogrodzie botanicznym i palmiarni w Oliwie, na koncercie organowym w katedrze, zwiedzili Port w Gdyni oraz statek „Dar Pomorza". Zatokę Gdańską oglądali z „lotu ptaka" podczas przejażdżki na kole widokowym, (diabelski młyn), jednym z największych w Polsce. Uczestniczyli w rejsie statkiem „Pirat", opalali się i plywali w lodowatym morzu na plażach w Jelitkowie i Brzeźnie oraz na molo w Sopocie. Historię o obronie Westerplatte wysłuchali na szczycie latarni morskiej w Nowym Porcie Gdańsk. Zwiedzili starówkę, ul. Długą, Złotą Bramę, Żuraw Gdański, Długie Pobrzeże nad Starą Mołdawą, Bazylikę Mariacką, spotkali Neptuna. Niespodzianką były zakupy na Jarmarku Dominikańskim oraz niezapomniany spacer na zakończenie „Gdańsk by night", podczas którego zachwyciliśmy się tancerzami Samoa z żonglującymi pochodniami i ziejącymi ogniem, spotkaliśmy tresera pytona, pożegnaliśmy Neptuna i zobaczyliśmy jak powstają kosmiczne pejzaże.
Uczestnicy otrzymali okolicznościowe certyfikaty uczestnictwa w Bilardowej Akademii 2016 oraz „ciężką" literaturę bilardową. Udział dzieciaków w obozie dofinansowany został ze środków Ministerstwa Sportu i Turystyki, Polskiego Związku Bilardowego oraz sponsorów akcji Ogólnopolska Akademia Bilardowa. W ramach obozu promowana była również akcja MSiT: "STOP Zwolnieniom z WF-u". Jak zapowiedzieli uczestnicy i ich rodzice, już nie mogą się doczekać kolejnych wakacji z bilardem. My jeszcze raz serdecznie dziękujemy całej kadrze szkoleniowej, którą pozdrawiamy: Darek, Andrzej, Jaromir, Arkadiusz, Kamil, Mateusz i niestrudzonego Mariusza a dzieciakom życzymy rozwijania swej pasji bilardowej.
Relacje foto z każdego dnia znajdują się na facebook Andrzeja Siejko oraz na naszym facebook.com/bilardsportem.